Jamie Lee Curtis o uzależnieniu od leków: „Gdyby fentanyl był wtedy tak łatwo dostępny, jak dzisiaj na ulicy, byłabym już martwa”
W ostatnim wywiadzie Jamie Lee Curtis wróciła wspomnieniami do swojego nałogu sprzed lat. Aktorka uzależniła się od silnych leków przeciwbólowych przepisanych po operacji. Jak stwierdziła, trzeźwość od 24 lat jest dla niej największym osiągnięciem w życiu. „Mam niewiarygodne szczęście, że to nie była moja droga” – podkreśliła.
Jamie Lee Curtis o uzależnieniu od opioidów
Jamie Lee Curtis w lutym br. obchodziła 24 rocznicę. trzeźwości. Zdobywczyni Oscara w młodości była uzależniona od opioidów, silnych leków przeciwbólowych, które zaliczane są do twardych narkotyków. Curtis wróciła wspomnieniami do swoich zmagań z opiatami w najnowszym wywiadzie. W programie „Morning Joe Live with Joe Scarborough” przyznała, że jest niezwykle wdzięczna za to, że udało jej się pokonać nałóg.
„Uważam się za szczęściarę. Będąc na haju, nie podjęłam żadnych decyzji, których żałowałabym do końca swoich dni” – wyznała i dodała: „W więzieniach są kobiety, które zrujnowały sobie życie nie dlatego, że były brutalnymi przestępczyniami, ale dlatego, że były uzależnione. Mam niewiarygodne szczęście, że to nie była moja droga”
64-latka wyjaśniła, że dzięki trzeźwości wszystko stało się dla niej „krystaliczne i jasne”. Podkreśliła też, że jej uzależnienie z pewnością skończyłoby się śmiercią, gdyby nie stawiła mu czoła odpowiednio wcześnie.
„Lubiłam dobry opiatowy odlot. Gdyby fentanyl był wtedy tak łatwo dostępny, jak dzisiaj na ulicy, byłabym już martwa” – tłumaczyła.
„Trzeźwość pozostaje moim największym osiągnięciem”
Uzależnienie Curtis zaczęło się od operacji plastycznej, którą aktorka przeszła ponad 30 lat temu. Lekarze zapisali jej opioidy na złagodzenie dolegliwości i szybsze dojście do zdrowia po zabiegu. Gwiazda straciła jednak kontrolę nad lekami i wpadła w uzależnienie.
American Pain Society, zajmujące się badaniami nad bólem, w 1996 r. podjęło decyzję, że opioidy powinny być stosowane nie tylko podczas leczenia przewlekłych bólów nowotworowych, ale także w przypadku osób cierpiących na chroniczny ból pleców, osteoporozę czy ból stawów. W ten sposób tak silne leki opioidowe (hydrokodon, kodeina, fentanyl, morfina czy tramadol) zaczęły być w Stanach przepisywane pacjentom nie tylko po ciężkich operacjach, ale również przy bólach wszelakich i lekkich schorzeniach.
Opioidy przez lata zasłużyły sobie jednak na miano najbardziej uzależniających narkotyków. Jak podaje National Institute on Drug Abuse, nawet 20 proc. osób je stosujących może się od nich uzależnić. Zgodnie z Europejskim Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli i Chorób, fentanyl jest pięćdziesiąt razy gorszy niż heroina i sto razy silniejszy niż morfina. Substancje te wciąż doprowadzają do śmierci setek tysięcy osób rocznie tylko w Stanach Zjednoczonych.
Aktorce udało się jednak wyjść z nałogu. Nie było to łatwe, tym bardziej że Curtis nie była jedyną uzależnioną osobą w rodzinie.
„Przerywam cykl, który zasadniczo zniszczył życie pokoleń w mojej rodzinie” – mówiła w rozmowie z „People” w 2018 r.
Nicholas, brat aktorki, zmarł w wyniku przedawkowania heroiny w wieku 21 lat. Jej ojciec Tony Curtis przez lata nadużywał alkoholu, kokainy i heroiny. Jak podkreśliła Curtis, wytrzeźwienie jest jej największym sukcesem w życiu.
„Trzeźwość pozostaje moim największym osiągnięciem. Większym niż założenie rodziny, wychowanie dzieci, większym niż praca czy jakikolwiek sukces zawodowy” – podsumowała.
Jak pomóc osobie, która przedawkowała opioidy?
Główny Inspektor Sanitarny w komunikacie informującym o wzroście w Polsce liczby przypadków zatruć i śmierci spowodowanych użyciem opioidów (zawartych w tzw. „dopalaczach”) tłumaczył, jakie zachowania wykazuje osoba, która je przedawkowała. Jak czytamy, osoba po użyciu opioidów w odróżnieniu od osób po użyciu psychostymulantów (preparatów pobudzających):
- ma zaburzenia świadomości, jest zwykle splątana i podsypiająca,
- stwierdza się u niej wąskie („szpilkowate”) źrenice , bradykardię (zwolnienie czynności serca), niskie ciśnienie tętnicze,
- ma groźne dla życia zaburzenia oddechowe, w tym całkowite zatrzymanie oddechu.
Sanepid tłumaczy również, jak można pomóc osobie po użyciu opioidów w ramach pomocy przedlekarskiej:
- zapewnić drożność dróg oddechowych i ułożyć ją w pozycji bezpiecznej,
- wezwać pogotowie ratunkowe,
- zabezpieczyć funkcję oddechową,
- bezzwłocznie podać specyficzną odtrutkę (nalokson) i przewieźć ją do najbliższego szpitala – to już zadanie dla ratowników medycznych.
Jeśli czujesz, że problem uzależnienia od narkotyków może dotyczyć ciebie lub bliskiej ci osoby, nie zwlekaj – zacznij szukać pomocy. Możesz skorzystać z bezpłatnych numerów pomocowych:
Ogólnopolski Telefon Zaufania dla osób uzależnionych – 800 199 990
Telefon Zaufania Uzależnień Stowarzyszenia MONAR – +48 22 823 65 31
lub wejść na stronę Krajowego Biura Do Spraw Przeciwdziałania Narkomanii pod TYM ADRESEM.
Zobacz także
Lekomania jako choroba XXI wieku i poważny problem w Polsce
Plaga „zombie” w Stanach. „Takich ludzi na ulicach jest mnóstwo!”. Wszystkiemu winien nowy narkotyk
„Nie ma różnicy, czy siedzi przede mną osoba uzależniona od telefonu, czy alkoholu. Będą mieć te wymówki” – mówi Krzysztof Piersa, terapeuta uzależnień
Polecamy
Demi Moore: „Żyjemy w czasach ciągłego osądzania. Ludzie mogą oceniać się nawzajem zupełnie anonimowo w naprawdę okrutny sposób”
Nocna prohibicja w Warszawie. Chcą jej mieszkańcy
Marta Markiewicz: „Cały czas żyłam w przekonaniu, że coś jest we mnie popsute. Nie przyszło mi do głowy, że jestem alkoholiczką i narkomanką”
Przez modę na wapowanie 17-latce zapadło się płuco. „Byłem z nią w piekle, ale wróciliśmy” – wyznał jej ojciec
się ten artykuł?