„Hejt może dopaść każdego. I dla każdego może być traumatyczny”. Pani od Feminatywów o tym, jak hejterzy zaszczuli partnerkę znanego piłkarza
Lauren Fryer to wieloletnia partnerka piłkarza Arsenalu, Declana Rice’a. Od wielu miesięcy czytała o sobie, że jest za gruba, za brzydka i zbyt niewystarczająca dla sportowca. Obelżywe komentarze anonimowych internautów doprowadziły do tego, że 25- latka usunęła wszystkie swoje zdjęcia z mediów społecznościowych. „Wystarczy, że odrobinę odbiega się od wyśrubowanych norm kanonu urody – i już niszczy się człowiekowi psychikę” – komentuje sprawę Martyna F. Zachorska, znana jako Pani od Feminatywów.
Pisano, że jej partner „fatalnie” trafił
Lauren Fryer i jeden z najlepszych angielskich piłkarzy, Declan Rice, od lat tworzą szczęśliwy związek. Poznali się, gdy byli nastolatkami. W 2022 r. para doczekała się syna Jude’a, a Lauren Fryer w mediach społecznościowych chętnie dzieliła się ich dobrymi, wspólnymi chwilami. Na Instagramie zgromadziła 75 tys. użytkowników. Jednak wielu z nich pod zdjęciami Lauren zamieszczało przykre komentarze dotyczące jej wyglądu. Internautom nie podobało się to, że przytyła po urodzeniu dziecka. W komentarzach czytała o sobie, że partner powinien ją zostawić, że przecież piłkarze mają szczuplejsze i piękniejsze partnerki. Internauci wręcz współczuli Declanowi, że tak „fatalnie” trafił.
„Nazywano ją „tłustą świnią”. Pisano, że jej partner powinien od niej odejść, że „zasługuje na lepszą” (w domyśle: szczuplejszą) i że komentujący „tracą wiarę w ludzkość, widząc jak młody, przystojny i bogaty piłkarz wiąże się z brzydką, ulaną białaską„- pisze na swoim profilu na Instagramie Martyna F. Zachorska, znana jako Pani od Feminatywów, odnosząc się do sprawy.
Pierwsze niewybredne komentarze pod zdjęciami Lauren Fryer zaczęły pojawiać się w grudniu 2023. Partnerka gwiazdy Arsenalu początkowo ignorowała hejt. Jednak nieustanna krytyka jej wyglądu, brak akceptacji i czytanie o tym, że piłkarz powinien ją porzucić, doprowadziły do tego, że usunęła wszystkie zdjęcia w mediach społecznościowych. Jej puste konto na Instagramie pozostało aktywne i wciąż obserwuje je ponad 75 tys. użytkowników.
Dlaczego Pani od Feminatywów zdecydowała się zabrać głos w tej sprawie? Jak mówi, ten przykład pokazuje, że fatfobia i zawstydzanie ze względu na wygląd dotyczy nas wszystkich, że pieniądze ani sława nikogo przed nimi nie chronią.
„Wystarczy, że odrobinę odbiega się od wyśrubowanych norm kanonu urody – i już niszczy się człowiekowi psychikę” – zauważa.
Fatfobia objawia się spiralą nienawiści nie tylko wobec osób otyłych bądź z nadwagą, ale także wobec osób nie wpisujących się w sztywno narzucone kanony.
Pani od Feminatywów podkreśla, że nie tylko Fryer usunęła wszystkie swoje zdjęcia z social mediów, ale także jej partner wykasował wspólne fotografie.
„Hejt może dopaść każdego. I dla każdego może być traumatyczny”- podsumowuje.
„Czas na zmiany. Nie możemy tego kontynuować”
Sprawa fatfobicznych komentarzy na profilu Lauren Fryer odbiła się szerokim echem w Anglii. W obronie kobiety stanęli kibice piłkarza.
„Piękna kobieta, ma cudownego mężczyznę i małe dziecko. Niektórzy po prostu im zazdroszczą i z tego wynika ten hejt”, „Jesteś piękną, młodą kobietą. Bądź silna”, „Jesteś fantastyczna. Nie pozwól, by te negatywne komentarze Cię przygnębiły” – pisali na portalu X.
Głos zabrała także Liberty Poole, gwiazda brytyjskich reality show. Podkreśliła, że promowane w mediach społecznościowych „obecne standardy piękna są nie realne”.
„Lauren jest piękna, to jest szaleństwo. Co się stało z akceptowaniem różnych typów ciał i tego, że każdy jest inny? Obecne standardy piękna są nierealne i wszyscy oszaleli z powodu mediów społecznościowych. Będę o tym mówić aż do śmierci. Czas na zmiany. Nie możemy tego kontynuować” – podkreśliła Poole.
Pani od Feminatywów – kim jest?
Martyna F. Zachorska – językoznawczyni, doktorantka na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu, nauczycielka, tłumaczka z języka angielskiego. Prowadzi badania nad użyciem feminatywów. Popularyzatorka nauki – na Instagramie jako @paniodfeminatywow. Jej profil obserwuje ponad 51,5 tys. osób.
Rozwiń
Zobacz także
Po śmierci dziecka spotykają się z hejtem. „Jakim to trzeba być człowiekiem” – pyta Dominika Clarke, mama pięcioraczków
„Hejt w pewnym sensie zmusza, żeby się podobać innym”. Rozmawiamy z Magdą i Piotrem Mieśnikami, autorami książki „Poprawione”
Paulina Porizkova odpowiada na hejt: „Nie próbuję reprezentować wszystkich kobiet w moim wieku. Jak mogłabym?”
Polecamy
Koniec z bezkarnym hejtem w internecie? Ślepy pozew za mowę nienawiści
„To fascynujące, jak algorytmy nie zgadzają się ze sobą w kwestii mojej płci”. Transpłciowa aktywistka sprawdziła, kiedy sutek „staje się” kobiecy
Sarah McBride pierwszą osobą transpłciową wybraną do Kongresu! „To przełomowe osiągnięcie w marszu ku równości”
Paulina Hojka o noszeniu ubrań po zmarłych: “Myślę, że żaden nieboszczyk się nie obrazi”
się ten artykuł?