3 min.
Handel fałszywymi zaświadczeniami o szczepieniu kwitnie. Wiele osób nie wie, że posługiwanie się nimi jest przestępstwem

Fałszywe zaświadczenia o szczepieniu / gettyimages
W sieci coraz łatwiej można znaleźć ogłoszenia dotyczące fałszywych zaświadczeń o szczepieniu. Dla osób, które z różnych przyczyn nie chcą się szczepić, to często jedyna droga do spędzenia urlopu poza granicami Polski. Jak wyjaśnia jednak Patrycja Pieszczek-Bober w swoim wpisie na Instagramie, nie możemy zapominać, że jest to element dokumentacji medycznej, a jej fałszowanie mieści się w zakresie Kodeksu karnego.
Fałszywe zaświadczenia o szczepieniu
„Zaświadczenie o zaszczepieniu stanowi dokumentację medyczną, ponieważ zawiera informacje o stanie zdrowia i o udzielonym świadczeniu zdrowotnym” – wyjaśnia Patrycja Pieszczek-Bober na swoim koncie „Prawo do zdrowia” na Instagramie.
Prawniczka w ochronie zdrowia dodaje, że dokumentacja medyczna mieści się z kolei w zakresie dokumentu zdefiniowanego w art. 115 Kodeksu karnego, ponieważ zgodnie z kodeksową definicją „dokumentem jest każdy przedmiot lub inny zapisany nośnik informacji, z którym jest związane określone prawo, albo który ze względu na zawartą w nim treść stanowi dowód prawa, stosunku prawnego lub okoliczności mającej znaczenie prawne.”
„Przechodząc do najważniejszego – zaświadczenie o szczepieniu jest dokumentem, zatem fałszowanie go albo posługiwanie się fałszywym zaświadczeniem jest przestępstwem. „Kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.”
Szczerze? Nie potrafię tego zrozumieć. Jasne, fałszywe zaświadczenie czy fałszywy paszport covidowy mogą ułatwić np. wyjazd na wakacje. Ale warto tak ryzykować życiem i/lub zdrowiem swoim albo innych osób?” – pyta specjalistka w swoim wpisie na Instagramie.
I dodaje, że każda kolejna mutacja wirusa podnosi próg wyszczepienia potrzebny do uzyskania odporności stadnej. Podróże po świecie, szczególnie osób „fałszywie” zaszczepionych, zdecydowanie więc nie pomogą w walce z pandemią.
Wyświetl ten post na Instagramie.
1500 zł za dokument
Fałszywych zaświadczeń o zaszczepieniu nie musimy daleko szukać. Możemy je znaleźć np. na zamkniętych grupach na Facebooku bądź na eBayu. Z ogłoszeń wynika, że istnieją lekarze, którzy za odpowiednią opłatą bez problemu wystawią dokument bez podania szczepionki. Koszt takiej usługi to ok. 1500 zł. Czy jednak z takim zaświadczeniem bez problemu wylecimy na wakacje? Niekoniecznie.
Ministerstwo Zdrowia odpowiedziało na pytania portalu na Temat. Z oficjalnego stanowiska MZ wynika, że „resort jest świadomy obrotu sfałszowanymi zaświadczeniami o szczepieniu (głównie w UE, nie w Polsce), które są dostępne w internecie”.
Resort dodaje, że polski system wydawania certyfikatów oparty jest na indywidualnych identyfikatorach dokumentów, a te z kolei są poddawane weryfikacji w momencie okazania. „Potwierdzana jest także tożsamość posiadacza takiego certyfikatu. Szanse na to, że sfałszowany dokument spełni kryteria weryfikacji, są niskie” – czytamy.
Fałszowanie nie tylko w Polsce
Nie tylko w Polsce kwitnie handel fałszywych zaświadczeń. Innym przykładem mogą być Włochy, gdzie niedawno rozbito zorganizowana grupę przestępczą, która generowała i sprzedawała podrabiane certyfikaty w sieci. Wszystko odbywało się na szyfrowanym komunikatorze Telegram. Koszt takiego zaświadczenia wynosił 130 euro. Jak wyjaśnia włoska policja, z usług skorzystały tysiące osób.
Udostępnij!
Zobacz także

„To, co jemy i pijemy, jest gorsze niż szczepionka przeciw koronawirusowi” – mówi ekspert

„Indyjska odmiana COVID-19 może rozprzestrzeniać się jak ogień wśród niezaszczepionych grup” – ostrzega brytyjski minister zdrowia

„Korzyści przewyższają ryzyko”. USA powraca do stosowania szczepionki na COVID-19 firmy Johnson&Johnson
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

09.06.2023
Czy warto rzucić wszystko i jechać w Bieszczady? Dlaczego tylko bohaterkom filmów życiowa zmiana przychodzi łatwo, mówi psychoterapeutka Joanna Kot

08.06.2023
Agnieszka i Monika z Damskiego Tandemu Twórczego o Teatrze Lesbijskim: „Świat lesbijski długo pozostawał w ukryciu, wytworzył swoją specyfikę”

07.06.2023
„Spróbujmy w ratowniku zobaczyć człowieka” – mówi Justyna Dżbik-Kluge, współautorka książki „Ratownik. Nie jestem bogiem”

06.06.2023