Fala upałów przechodzi przez Europę. „Nigdy nie widzieliśmy czegoś takiego w naszej historii”

Do południowej Europy dotarło na początku tygodnia gorące powietrze znad Afryki. Występują tam upały przekraczające średnią o 10-15 stopni Celsjusza. Światowa Organizacja Meteorologiczna prognozuje, że rekordy ciepła będą nadal padać i ostrzega przed konsekwencjami zdrowotnymi wysokich temperatur.

„Kryzys klimatyczny to nie ostrzeżenie, to się dzieje”

Przez znaczną część południowej Europy przechodzi fala upałów. Zdaniem Światowej Organizacji zdrowia, to jeszcze nie koniec. Upały mają także wystąpić w sierpniu. Przed nami kolejne rekordy ciepła.

„Prognozuje się, że upały nasilą się od połowy tygodnia w niektórych częściach rejonu Morza Śródziemnego, w tym w Grecji i Turcji” – informuje  Światowa Organizacja Meteorologiczna (WMO).

WMO wydała oficjalny komunikat w tej sprawie. Przestrzega przed upałami, które stanowią śmiertelne zagrożenie. W ubiegłym roku w całej Europie z powodu upałów zmarło 61 672 ludzi.

Upały występują coraz częściej. Przyczyną się zmiany klimatyczne, które są wynikiem globalnego ocieplenia. Jedną z tych zmian jest efekt cieplarniany, spowodowany emisją gazów cieplarnianych.

„Jesteśmy już na całkowicie nieznanym terytorium. Nigdy nie widzieliśmy czegoś takiego w naszej historii” – stwierdził Carlo Buontempo z unijnego programu Copernicus Climate Change Service (C3S).

Z kolei Tedros Adhanom Ghebreyesus, dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) podkreślił, że„ fale upałów zagrażają naszemu zdrowiu i życiu”.

„Kryzys klimatyczny to nie ostrzeżenie, to się dzieje. Wzywam światowych przywódców do działania teraz – zaapelował we wpisie na Twitterze. –  W wielu częściach świata przewiduje się, że poniedziałek będzie najcieplejszym dniem w historii pomiarów.”

Długoterminowe konsekwencje częstych upałów mogą mieć poważne skutki dla zdrowia, środowiska i gospodarki.

Jak poinformowało amerykańskie National Centers for Environmental Prediction, czwartek, 7 lipca, był najgorętszym dniem w historii pomiarów w skali świata. Średnia globalna temperatura osiągnęła 17,23 st. C. Poprzedni rekord odnotowano zaledwie kilka dni wcześniej, bo we wtorek. Wówczas temperatura wyniosła 17,18 st. C.

Tegoroczny czerwiec był najgorętszym czerwcem w historii. Temperatura była o 0,5 stopnia Celsjusza wyższa, niż wskazywała średnia wieloletnia dla tego miesiąca.

Odwołane imprezy, czerwone alerty

W jakich krajach słupki rtęci pokazują najwyższą temperaturę? We Włoszech temperatura ma sięgnąć 43 stopni Celsjusza. Najwyższe temperatury prognozowane są dla Sycylii, Sardynii i dla Apulii. To właśnie na Sycylii padł europejski rekord ciepła: w sierpniu 2021 r. odnotowano 48,8 stopnia Celsjusza. W rejonie Cagliari na Sardynii ma być 47 st. C, w Syrakuzach, Agrigento i koło Enny na Sycylii oraz w Foggii w Apulii – 44-45 stopni. Gorąco jest też stolicy Włoch, tak chętnie odwiedzanej przez turystów.

Najwyższe, czerwone stopnie alertów występują aktualnie w 20 miastach: Rzymie, Ankonie, Bolonii, Bolzano, Brescii, Cagliari, Campobasso, Florencji, Frosinone, Latinie, Mesynie, Neapolu, Palermo, Perugii, Pescarze, Rieti, Trieście, Wenecji, Weronie i Viterbo.

Z upałem mierzą się także Hiszpanie. Najwyższą temperaturę w Hiszpanii odnotowano w 1995 roku, kiedy na lotniskach w Kordobie i Sewilli słupek rtęci sięgnął 46,6 stopnia C. Teraz prognozuje się, że w dolinie rzeki Gwadalkiwir temperatura może przekroczyć 42 st. C, a miejscowo osiągnąć nawet 44 stopnie.

Ostrzeżenia z powodu wysokich temperatur otrzymali także Francuzi. Najbardziej zagrożeni są mieszkańcy takich departamentów jak: Wschodnie Pireneje, Vaucluse, Var, Alpy Górnej Prowansji, Alpy Nadmorskie, Górna Korsyka i Korsyka Południowa. Temperatura ma sięgać w niektórych miejscach 40 st. C. Agencja Meteo-France ostrzega osoby starsze, dzieci i chorych, aby zachowały szczególną ostrożność w czasie upałów.

Fala upałów przetacza się także przez Chorwację. Wysokie temperatury doprowadziły do deformacji torów kolejowych i wypadnięcia z nich trzech wagonów pociągu towarowego. Władze apelują o ostrożność i w miarę możliwości unikanie długiego przebywania na zewnątrz.

Upał paraliżuje Grecję. Dwa razy zamknięto Akropol dla zwiedzających, kilka parków, odwołano także imprezy zaplanowane na sobotę w Atenach.  A to wszystko przez to, że temperatura przekraczała 40 st. C. Sekretariat Generalny Ochrony Ludności jest w stanie gotowości.

Gorąco jest także w Rumunii i Czechach, gdzie w poniedziałek temperatura osiągnęła 40 st. C. Skutki upału odczuwa także Serbia (38, 37 st. C w zależności od miasta).

Upały: dlaczego są groźne dla zdrowia?

Upały są niebezpieczne dla zdrowia. Dlaczego? Po pierwsze grożą przegrzaniem organizmu, co w efekcie prowadzić do udaru cieplnego, a to już jest stan zagrażający życiu! Kiedy wystąpi gorączka, zawroty głowy, nudności, koniecznie zgłoś się po pomoc. Podczas wysokich temperatur wzrasta także ryzyko odwodnienia. Kiedy człowiek się poci, szybko traci wodę i elektrolity. Odwodnienie sprawia, że pojawiają się takie dolegliwości jak: osłabienie, senność, zawroty głowy, zmęczenie. Utrata wody może w najgorszym razie prowadzić do odwodnienia hipotonicznego lub hipertonicznego, które stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia. Uważać muszą szczególnie osoby borykające się z chorobami przewlekłymi tj. choroba serca, astma, cukrzyca czy choroby układu oddechowego. Wysokie temperatury mogą powodować nasilenie objawów, takich jak duszność, ból w klatce piersiowej, problemy z oddychaniem czy zaburzenia gospodarki cukrowej.

Fale upałów to także wyzwanie dla skóry, której grożą poparzenia społeczne, wysypki i podrażnienia. Pamiętajmy, że nadmierna ekspozycja na słońce może zwiększać ryzyko wystąpienia raka skóry.

Jak się chronić przed upałami? Najważniejsze jest, aby przestrzegać zaleceń dotyczących bezpieczeństwa: unikać długotrwałego przebywania na słońcu w najgorętszych godzinach dnia, nawadniać się, nosić lekkie i przewiewne ubrania oraz stosować kremy z filtrem przeciwsłonecznym.

Obserwuj siebie i swoich bliskich. Reaguj natychmiast, jeśli podejrzewasz objawy przegrzania lub odwodnienia.

źródła: WMO, Reuters, PAP, tvnmeteo.pl