Przejdź do treści

Dodatkowa premia za chodzenie z tacą na głowie. Ola Petrus skomentowała skandaliczną propozycję pracy

Ola Petrus zamieściła w mediach społecznościowych screen skandalicznej oferty pracy \źródło: East News
Podoba Ci
się ten artykuł?
Udostępnij bliskim

Obowiązkowe przebranie się za piratów, premiowane chodzenie z tacą na głowie i „otwartość na patologię”. A to wszystko w klimacie nadmorskim i za 4 tysiące netto za weekend. Taką oburzającą ofertę pracy na czas wieczoru kawalerskiego skierował pewien internauta wobec osób z niskorosłością. „Bawcie się Panowie, bawcie” – napisała gorzko Ola Petrus, stand-uperka i aktywistka. Skierowała też wymowne słowa do przyszłej żony kawalera.  

„Osoby otwarte na używki, nagość i całą patologię”

Ola Petrus urodziła się z achondroplazją, chorobą genetyczną, która powoduje niski wzrost. Stand-uperka i aktywistka ma 122 cm wzrostu. Często zabiera głos w obronie osób z niepełnosprawnościami. Nie ma w niej zgody na dyskryminację, poniżanie i upokarzanie mniejszości.

Ostatnio na swoim profilu na Facebooku zamieściła screen skandalicznego wpisu z „ogłoszeniem o pracę”. Jego autorem jest mężczyzna planujący zorganizowanie, w jego mniemaniu, niezapomnianego wieczoru kawalerskiego. Poszukuje w tym celu osób z niskorosłością, które wprowadzą gości w wyśmienity nastrój. Mają być przebrane za piratów, chodzić z tacami na głowach i być „otwarte na używki, nagość i całą patologię”.  Zabawa ma odbyć się na jachcie. Autor wpisu nie kryje dumy z przygotowanej przez siebie oferty, ponieważ nie dość, że pracownikom oferowana jest kwota ok. tysiąca zł za dzień, to dodatkowa zapewnia im jeszcze „szacunek i świetną zabawę”.

 

Screen z Facebooka

"Panowie nie mają absolutnie żadnych oporów, żeby napisać: zawsze chciałem się przespać z niskorosłą" - mówi Ola Petrus

„W tym punkcie już szacunek się dawno skończył”

Ola Petrus nie mogła przejść obojętnie wobec tak oburzających słów, naruszających godność osób z nieskorosłością, które miałby służyć jako maskotki dla uczestników zabawy.

„Jest rok 2023. 10 lat temu takie ogłoszenia wywoływały we mnie smutek i poczucie upokorzenia. 5 lat temu opowiadałam o nich na scenie w ramach żartu, jakie to ludzie mają durne pomysły. A teraz jedyne osoby, na które patrzę z politowaniem i czystą odrazą, to organizatorzy i uczestnicy takich wydarzeń” – napisała gorzko w swoich mediach społecznościowych.

W dalszej części wpisu odniosła się do wspomnianego „szacunku”, który stoi w sprzeczności z całą tą propozycją.

Ciekawe gdzie ten szacunek, skoro już sama propozycja sugeruje, że bawi ich widok konkretnych osób. Z tacami na głowie. W tym punkcie już szacunek się dawno skończył” – oświadczyła.

Zwróciła się bezpośrednio do organizatorów i uczestników wieczoru kawalarskiego.

„Ale bawcie się Panowie, bawcie. Niech Wam się marzy, że za ten wielki hajs kupicie trochę klasy. Bo może i byście chcieli być jak Freddie Mercury ale wyszedł Wam Ferdek Kiepski”.

Stand-uperka ma też radę dla przyszłej żony kawalera: „uciekać najdalej jak się da”.

„Bo tę czerwoną flagę to widać z kosmosu” – podsumowała.

Ola Petrus udzieliła kiedyś wywiadu HelloZdrowie, w którym wyznała, że trudno jest uciec od stereotypowego, czasami wręcz karykaturalnego przedstawiania osób niskorosłych w mediach. Powiedziała wtedy:

„Może to jest dosyć drastyczne porównanie, ale zanim ktoś rzuci argument, że kiedyś osoby niskorosłe były tylko w cyrkach, przypominam, że kiedyś też osoby czarnoskóre były przedstawiane jedynie w formie 'black face’, czyli przerysowanych, karykaturalnych postaci białych ludzi wymalowanych czarną farbą. I ktoś to uznawał za normalne. W obecnych czasach coś takiego jest traktowane jako najgorszy przejaw rasizmu i wiąże się z ogromnymi konsekwencjami prawnymi i wizerunkowymi” – podkreśla Ola Petrus.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Tak
Nie

Powiązane tematy:

Zainteresują cię również:

„Coraz częściej stawiany jest znak równości pomiędzy tym, 'co mi służy’, a tym, 'co jest dobre'”. Socjolożka o kulturze terapeutycznej, która prowadzi do antyspołecznych postaw

Brama w Twierdzy Kłodzko

Twierdza Kłodzko zabrania wstępu osobom ze spektrum autyzmu i zespołem Aspergera. „To jest wyraźne nadużycie”

„Nie jedz niczego, co ma naklejkę Apeel”. Ten fake news krąży po sieci i uderza w firmę zapobiegającą marnowaniu żywności

„Wiele osób twierdzi, że przecież umówiliśmy się na zasłanianie genitaliów. Tylko że piersi to nie są genitalia” – mówi Ane Piżl o oburzeniu na topless

„Chcemy oszacować, jakie koszty ponoszą formacje mundurowe za to, że nie pochylają się nad człowiekiem”. O nadużyciach w wojsku i policji mówi Joanna Jałocha

Grupa nastolatków patrzy w telefony

Niebezpieczne wyzwanie na TikToku z lekami na alergię. Rodzina zmarłego nastolatka apeluje o zmianę prawa

„Dziś muzułmańskie uchodźczynie nie są postrzegane jako ofiary wojen, przemocy, ale wręcz jako zagrożenie” – mówi aktywistka Marina Hulia

„Zawsze rozmawiam, przyjmuję krytykę i punkt widzenia, ale przecież nie zmienię płci, bo komuś się nie podoba, że noszę koloratkę” – mówi ks. Marta Zachraj

„W gabinecie ginekologicznym usłyszałam: trzeba złapać się za mordę i przestać żreć” – mówi Natalia Skoczylas, grubancypantka

„Sami zapracowaliśmy na to, że wyżej cenimy wiedzę celebrytki niż profesora psychiatrii”. O fake newsach w kontekście zdrowia psychicznego mówi Marta Glanc, analityczka Stowarzyszenia Demagog

Aktywistka wyśmiała reklamę z kobietą na wózku. Wzburzona Christina Applegate grzmi: „To jest cholernie obrzydliwe”

„Ludzie wyglądają różnie, świat nie dzieli się przez dwa, a każdy musi się wysikać”. Ane Piżl o dyskryminacji w toaletach publicznych

„Dla osoby głuchej język polski jest językiem obcym. We własnym kraju czujemy się jak obcokrajowcy” – mówi Zuzanna Szymańska z Akademii Młodych Głuchych

Sześć pokoleń na jednym zdjęciu. Seniorka rodu tuli swoją prapraprawnuczkę

Nie pije od kilku lat, ale nadal słyszy o sobie, że „musiał być pijany”. Ben Affleck o stygmatyzowaniu przez społeczeństwo

Lady Gaga pomocna i spontaniczna, Hugh Grant arogancki i ironiczny. Oscary 2023

Szukanie pracy trudniejsze niż walka z rakiem. Chora do pracodawców: „Wstydzę się komukolwiek pokazać, przez co przeszłam”

Dyskryminowana, odseparowana i w kryzysie psychicznym. W polskim więzieniu dla mężczyzn przebywa transpłciowa kobieta. Jej sprawą zajęła się Helsińska Fundacja Praw Człowieka

Kamila Głowacka, mama 10-letniego Bartka z niepełnosprawnością: „Czuję się jak niewolnik systemu. To jest dla mnie upokarzające, bo chciałabym poprawić swój byt, ale nie mogę”

Beata Siemaszko, działaczka Grupy Granica: „Nie mamy gwarancji, że któryś sąd nie powie nam: hola, hola, pomaganie wcale nie jest takie legalne, jak się wam wydawało!”

„Niepłacenie za kobietę na pierwszej randce nie jest niemęskie” – podkreśla Maja Staśko i rozprawia się z „głupim stereotypem uderzającym w mężczyzn”

„Osoby, które świadczą usługi seksualne, pracują. To jest dla nich zajęcie zarobkowe” – mówi Ania z kolektywu Sex Work Polska

„Sposób posługiwania się pieniędzmi jest psychologicznym portretem – naszym własnym, ale też naszego związku” – mówi psycholożka Marta Mizera

Nowy raport „Polki w Medycynie”: Kobiety znacząco przeważają na kierunkach medycznych, ale tytuł profesora zyskują w większości mężczyźni

Najpopularniejsze