4 min.
Coraz częściej mówi się o zagrożeniach wynikających z użytkowania sieci. Czym „zaraża” nas internet?

Uzależnienie od internetu / istock
Najnowsze
06.03.2021
118-letnia Kane Tanaka jest nastarszą mieszkanką globu. Chce wziąć udział w sztafecie z ogniem olimpijskim
06.03.2021
Anita Włodarczyk ma własną Barbie. Pierwsza na świecie lalka młociarka
06.03.2021
Drobiazgi uszczęśliwiają. Mają większy wpływ na jakość życia, niż nam się wydaje
06.03.2021
Sukces wpędza cię w zakłopotanie? Nie umiesz się nim chwalić? Skorzystaj z rad psychologa
06.03.2021
Minimalizm a dzieci. Czy da się kupować mniej?
Internet w domu i w smartfonie to w obecnych czasach norma. Nieustannie jesteśmy w sieci. Przesyłamy sobie wiadomości, zdjęcia, linki do ciekawych wydarzeń i interesujących artykułów. Internet to jednak nie tylko plusy. O „cyfrowych chorobach” mówi dr Małgorzata Bulaszewska, kulturoznawczyni z Uniwersytetu SWPS.
Spis treści
Sieć internetowa, czyli miejsce wyjątkowe
Sieć jest wyjątkowym miejscem wymiany myśli, idei. W niej załatwiamy sprawy codzienne, takie jak komunikacja z urzędnikami, zamawianie recept, oglądanie telewizji czy zakupy. To internet wyprowadził seniorów z domów i spowodował zmiany postrzegania tej grupy społecznej. Sieć jest także miejscem, w którym dochodzi do aktywnych działań na rzecz osób wykluczonych, chorych i potrzebujących.
„Internet dostarcza również rozrywki, pozwala na autokreację – po prostu ułatwia życie człowieka, w tym komunikację z drugą osobą. Jako istoty społeczne bardzo jej potrzebujemy, a nie zawsze była ona tak łatwa i skuteczna jak dziś. Znacznie dłużej czekano na list, który był transportowany dyliżansem, koleją czy statkiem niż obecnie, gdy zapisany cyfrowo w kilka sekund ląduje w skrzynce adresata. Internet zaspokaja wiele potrzeb współczesnego człowieka, lecz przysporzył mu też chorób… cyfrowych” – wyjaśnia dr Małgorzata Bulaszewska, kulturoznawczyni z Uniwersytetu SWPS.
Czym „zaraża” nas internet?
FOMO, czyli strach przed pominięciem
FOMO (z ang. fear of missing out) jest swego rodzaju strachem przed pominięciem. Objawia się ciągłą dbałością o to, aby narzędzie cyfrowe miało zasięg, było naładowane, a powiadomienia z mediów społecznościowych spływały do nas bez zakłóceń. Wszystko po to, żeby stale sprawdzać informacje.
„Telefon z otwartymi aplikacjami jest nieodłącznym towarzyszem na spotkaniach, randkach czy zebraniach służbowych. Czy jednak bycie na bieżąco jest czymś nowym? Przecież codzienne kupowanie i czytanie prasy, oglądanie i słuchanie programów informacyjnych, ma dokładnie te same cechy, co uzyskiwanie informacji w mediach cyfrowych. FOMO nie jest więc nowym zjawiskiem, a jedynie jego nową odsłoną” – wyjaśnia kulturoznawczyni.
Fake news, czyli rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji
Popularnym zjawiskiem jest też celowe rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji w sieci (z ang. fake news). Często w tym kontekście omawia się kampanię prezydencką Donalda Trumpa, a zwłaszcza tweet z informacją o poparciu kandydata przez papieża.
„Zupełnie zapominamy o tym, że fake news nie jest wynalazkiem mediów cyfrowych, bowiem manipulowanie informacją i jej autentycznością znane jest już od starożytności. Już kroniki opisujące żywoty królów i hagiografie często były tak mocno ubarwiane, że niezbyt rozgarnięty władca wyrastał w oczach potomnych na męża stanu.
Brytyjski władca Karol II, oczerniany przez przeciwników monarchii, musiał wydać specjalny dekret zakazujący rozpowszechniania nieprawdziwych informacji. Powstanie tzw. Yellow Journalism ma bezpośredni związek właśnie z publikowaniem nieprawdziwych (mocno ubarwionych) informacji w dziewiętnastowiecznej prasie przez Pulitzera i Hearsta” – dodaje ekspertka.
Challenges, czyli wyzwania
Innym fenomenem internetu są popularne i coraz to nowe challenges (czyli wyzwania). Mogą one przybierać formę patologiczną, zagrażającą ludzkiemu zdrowiu i życiu. Tak jak pozostałe, nie są współczesnym wynalazkiem.
„Za ryzykowne zachowania odpowiedzialna jest sama ewolucja, która premiowała właśnie poszukiwaczy wrażeń. Podejmowanie ryzyka i ciekawość są przyczynami rozwoju cywilizacyjnego. Człowiek dla adrenaliny i zwycięstwa był gotowy zrobić niemalże wszystko. Bo czymże innym były choćby turnieje rycerskie czy wyprawa Kolumba? A gdzie dziś szukać ryzyka? Właśnie w wyzwaniach, które mogą mieć pozytywny wydźwięk” – wyjaśnia specjalistka.
Dr Małgorzata Bulaszewska dodaje, że nie warto obwiniać internetu i technologii cyfrowych za obecne choroby i zagrożenia.
„Po prostu edukujmy się, tak jak uczymy się jeździć na rowerze czy nartach. Kształćmy społeczeństwo już od najmłodszych lat, jak bezpiecznie i z pożytkiem korzystać ze zdobyczy cywilizacji” – komentuje.
Artykuł powstał na podstawie materiałów prasowych Uniwersytetu SPWS.
Zobacz także

„Dla niepełnosprawnych seks jest dokładnie tak samo ważny, jak dla pełnosprawnych, ale przez to, że społeczeństwo pomija ich potrzeby, oni sami zaczynają je wypierać” – mówi Monika Rozmysłowicz, trener psycho-fizjo-seksualny

„Autyzm może sprawić, że odkryjesz rzeczy niezwykłe”. Warto wiedzieć trochę więcej o autyzmie. Ta animacja ci w tym pomoże

„Im więcej zrobimy dla siebie w wieku średnim, tym większe mamy szanse na udaną starość. Na swoją starość pracujemy też tym, jacy jesteśmy dla ludzi”. O depresji ludzi starych rozmawiamy z prof. Dominiką Dudek
Spodobał Ci się artykuł? Poleć go koleżance
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

06.03.2021
Swati Mohan: Chciałabym życzyć wszystkim młodym osobom, żeby mogły pójść za swoimi pasjami

04.03.2021
Karol Bączkowski, ratownik medyczny: Zdarza się, że nie ma zmiennika i zostajesz na kolejne 12 godzin dyżuru. Bo przecież „karetka musi jeździć”

03.03.2021
Hello My Hero. Katarzyna Dacyszyn: Zło, które się wydarzyło, zaczyna być przekuwane w dobro dla innych. To jest chyba najlepsza rzecz, jaka w tym ataku mogła się zdarzyć

02.03.2021