Ciężko ci okiełznać swoją zazdrość? Milena Wojnarowska podpowiada, jak sobie z nią poradzić
„Zazdrość można rozumieć jako wyobrażenia dotyczące tego, że partner/ka nas np. zdradzi, odejdzie. Jest to jakaś forma bujnej wyobraźni, ale w złym tego słowa znaczeniu. Problem jest taki, że czasami zachowujemy się tak, jakby nasze wyobrażenia były prawdziwe i zaczynamy się zachowywać w określony sposób pod ich wpływem” – podkreśla na swoim profilu na Instagramie @przystanekmindfulness Milena Wojnarowska, psycholożka i coach.
Wyobrażenia kontra rzeczywistość
Jak zaznacza psycholożka, to, że jakaś myśl pojawia się w naszej głowie, nie oznacza jeszcze, że jest ona prawdziwa i musimy weryfikować, czy aby przypadkiem taka nie jest. Jednak, jak dodaje, w przypadku zazdrości często tak właśnie robimy.
„Myśl się pojawia, czujemy impuls, żeby za nią iść. Uznajemy, że skoro się pojawia, to pewnie musi być ważna” – wyjaśnia Wojnarowska. „Wiele osób, które odczuwają zazdrość, wie, że teoretycznie nie mają wyraźnych powodów, aby ją czuć. I często się za to dodatkowo obwiniają. Nie potrafią jednak przestać myśleć, analizować i zamartwiać się tym, czy partner/ka przypadkiem nie zainteresuje się nową koleżanką z pracy” – dodaje.
Jak podkreśla ekspertka, to nie jest łatwe, ale my za takimi myślami wcale nie musimy iść. Nie musimy ich analizować i weryfikować, czy są słuszne. Zamiast tego według niej warto próbować zauważać je jako po prostu obrazy i słowa, które „pojawiają się w naszej głowie nieproszone”.
„Jeśli po prostu pozwolimy im przepłynąć, one szybciej odejdą” – zauważa psycholożka.
Postaw granicę
Jak podkreśla Wojnarowska, nieuzasadniona zazdrość o naszego partnera lub partnerkę często może wynikać z naszych doświadczeń z przeszłości. Czy jest coś, co możemy z tym zrobić? Tak! Ekspertka pisze, że warto postawić sobie kilka istotnych pytań, które pomogą nam poznać źródło zazdrości i się z nim uporać:
- Jakie twoje doświadczenia przyczyniły się do powstania takich myśli?
- Czy jesteś w tu i teraz?
- Czym różni się obecna relacja od poprzedniej?
Specjalistka podkreśla, że żeby uporać się z zazdrością, warto oddzielić przeszłość od teraźniejszości. Dzięki temu negatywne doświadczenia z poprzednich relacji nie będą miały wpływu na nasze przekonania w obecnym związku. Psycholożka zachęca też, żeby czasem spojrzeć na naszą zazdrość z trochę innej perspektywy.
„Warto się zastanowić, czy aby przypadkiem partner/ka nie daje powodów do zazdrości? Czy nie próbuje jej w nas w jakiś sposób wzbudzić? Ludzie czasami grają zazdrością, aby poczuć, że są dla drugiej osoby ważne. Jeśli tak się dzieje, warto jest postawić granicę i powiedzieć o tym, jak my się czujemy z takimi zachowaniami i jakie są tego konsekwencje. Porozmawiać o zasadach, które chcemy, aby obowiązywały w związku” – radzi.
Przystanek Mindfullness
Przystanek Mindfullness to profil prowadzony przez Milenę Wojnarowską – psycholożkę i coacha. „Piszę o uważności, rozwoju, stresie, emocjach i pewności siebie. Organizuję kursy mindfulness i prowadzę sesje coachingowe” – tak sama siebie opisuje na Instagramie. W szczególności bliska jest jej terapia poznawczo-behawioralna oraz dialektyczno-behawioralna, praca z ciałem, filozofia stoicka i buddyjska.
Zaznacza, że jej misją jest rozpowszechnianie wiedzy na temat uważności w Polsce oraz pomoc osobom zmagającym się z odnalezieniem spokoju i równowagi. Profil na Instagramie Przystanek Mindfullness obserwuje ponad 106 tys. osób. Więcej informacji na stronie: przystanekmindfulness.pl.
RozwińPolecamy
„Nie każdy związek chce być uratowany” – mówią seksuolog dr Robert Kowalczyk i dziennikarka Magdalena Kuszewska
„Za dużo wymagamy”. O tym, dlaczego coraz więcej osób ma problem ze znalezieniem partnera, rozmawiamy z Moniką Dreger, psycholożką
„Sztukę flirtowania trzeba aktualizować” – mówi seksuolożka Patrycja Wonatowska
„To nowy rozdział w długim marszu po równość”. Jest projekt ustawy o związkach partnerskich
się ten artykuł?