Cara Delevingne przekazała swój orgazm nauce. Robi to dla kobiet
„Jeśli chodzi o orgazm, istnieje zdecydowana różnica między płciami. Naukowcy twierdzą, że 95 proc. heteroseksualnych mężczyzn przeżywa orgazm podczas stosunku, ale dotyczy to tylko 65 proc. heteroseksualnych kobiet” – zauważa Cara Delevingne. W związku z tym modelka zdecydowała się wziąć udział w badaniach dotyczących kobiecego orgazmu.
Modelka oddała krew w ważnym celu
Badania dotyczącego kobiecego orgazmu, w których wzięła udział supermodelka Cara Delevingne, mają pomóc zniwelować znaczące różnice pomiędzy osiąganiem seksualnej przyjemności przez mężczyzn i kobiety.
30-latka oddała naukowcom próbkę swojej krwi. Została ona pobrana przed i po masturbacji, aby dzięki temu mogli oni zbadać wpływ orgazmu na chemię jej organizmu. Badacze bowiem wciąż poszukują odpowiedzi na niektóre pytania dotyczące kobiecego orgazmu, chcą też zgłębić problem tzw. luki orgazmowej, czyli nierówności w zakresie czerpania tego rodzaju satysfakcji ze stosunku w różnych grupach demograficznych.
Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Rozwiń„Wiem z własnego doświadczenia, jak bardzo seksualne mogą być kobiety, więc można by pomyśleć, że w XXI w. mężczyźni i kobiety powinni mieć równie satysfakcjonujące życie seksualne, prawda?” – zapytała modelka, sama identyfikująca się jako osoba panseksualna.
Orgazm u heteroseksualnych kobiet
Cara Delevingne dodała, że jeśli chodzi o orgazm, istnieje zdecydowana różnica między płciami. Naukowcy twierdzą, że 95 proc. heteroseksualnych mężczyzn przeżywa orgazm podczas stosunku, ale dotyczy to tylko 65 proc. heteroseksualnych kobiet.
„Szczerze mówiąc, myślę, że to zawyżone wyniki, większość moich heteroseksualnych przyjaciółek mówi, że jest to prawdopodobnie nie więcej niż 15 lub 20 proc. Znacznie lepiej jest wśród lesbijek i osób queer” – wyjaśniła supermodelka.
„Planet Sex”
Wzięcie udziału Cary Delevingne w badaniach nad kobiecym orgazmem łączy się z autorskim programem dokumentalnym supermodelki o nazwie „Planet Sex”. To właśnie w jednym z odcinków Cara znajduje się w Niemczech, gdzie oddaje próbkę swojej krwi przed i po orgazmie.
„Znalazłam się tu, aby dostać orgazmu i przekazać go nauce. Myślę, że kobiece pożądanie seksualne zostało zdecydowanie stłumione” – mówiła supermodelka podczas programu.
„Planet Sex” będzie składało się z 6 odcinków, a wszystkie mają być dostępne na platformie Hulu od 29 listopada. Niewykluczone jest, że program z supermodelką będziemy mogli oglądać także na Disney+.
Zobacz także
„Każdy orgazm jest czymś pięknym, jednak ten rodzaj orgazmu jest wyjątkowy”. Seksuolożka o kobiecym wytrysku
„Kobiety chcą czuć się lepiej, chcą mieć orgazmy. I mają do nich prawo!” – mówi dr Rafał Kuźlik o pacjentkach klinik ginekologii estetycznej
„Brak stosunków może być frustrujący, ale od niego się nie umiera” – o dziewictwie w wieku 30+ rozmawiamy z seksuolożką Anną Golan
Polecamy
„To fascynujące, jak algorytmy nie zgadzają się ze sobą w kwestii mojej płci”. Transpłciowa aktywistka sprawdziła, kiedy sutek „staje się” kobiecy
„Zacisnąć zęby i przetrwać”. Kasia Koczułap wymienia, co słyszą kobiety, kiedy mówią, że seks je boli
Tęczowy Piątek po nowemu. Warsztaty z języka inkluzywnego, przychylność dyrektorów szkół i otwartość małych miasteczek
Michalina: „Czasem fantazjowałam o tym, że rozumiem matematykę. Ale częściej rano wymiotowałam ze strachu”. Czym jest HMA?
się ten artykuł?
