Będzie można pracować na L4? „Czasem wystarczy nie wychodzić z domu, lecz nie trzeba leżeć w łóżku”
Osoba zatrudniona w kilku różnych firmach powinna sama decydować, u którego pracodawcy chce zgłosić zwolnienie lekarskie. O wprowadzenie takiego rozwiązania wnioskuje Fundacja Wielogłosu. Na biurko Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej trafiła już petycja w tej sprawie.
„Pracownik powinien mieć wybór”
Zajmująca się kwestią zdrowia psychicznego Fundacja Wielogłosu uznaje, że na obowiązujących przepisach regulujących kwestię zwolnień lekarskich tracą pracownicy zatrudnieni jednocześnie u kilku pracodawców. Obecnie takie osoby w trakcie trwania zwolnienia lekarskiego nie mogą świadczyć pracy u żadnego pracodawcy. Chory jest zobowiązany poinformować lekarza o wszystkich swoich miejscach pracy, a medyk musi wystawić L4 osobno dla każdego pracodawcy pacjenta.
Organizacja chce zmian w ustawie o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa. W tym celu złożyła w resorcie pracy petycję, w której wnosi o wprowadzenie zmian w art. 17. 1. tej ustawy, z którego wynika, że „ubezpieczony wykonujący w okresie orzeczonej niezdolności do pracy pracę zarobkową lub wykorzystujący zwolnienie od pracy w sposób niezgodny z celem tego zwolnienia traci prawo do zasiłku chorobowego za cały okres tego zwolnienia”. Autorzy petycji chcą, by na końcu tego powyższego artykułu znalazła się adnotacja:
„Nie dotyczy sytuacji, w której osoba pobierająca zasiłek jest zatrudniona u kilku pracodawców, a zwolnienie lekarskie otrzymała tylko dla jednego z nich”.
„Czasem wystarczy nie wychodzić z domu, lecz nie trzeba leżeć w łóżku”
Z danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wynika, że w całym 2023 r. wystawiono ogółem 21,9 mln zaświadczeń lekarskich z tytułu choroby własnej ubezpieczonych w ZUS. Pracownicy spędzili na zwolnieniach 237,3 mln dni. Zdaniem Fundacji Wielogłosu na zmianie obecnych przepisów skorzystaliby nie tylko pracownicy, ale także pracodawcy i ZUS-u, który w pewnych przypadkach mógłby wypłacać niższe zasiłki.
„Pracownik powinien mieć wybór, czy L4 chce wziąć u wszystkich pracodawców, czy tylko u jednego. Na wniosek pracownika lekarz powinien móc wystawić L4 tylko dla jednego pracodawcy. Charakter pracy i stan zdrowia pracownika nie zawsze uniemożliwiają jakąkolwiek pracę. Poza tym część osób pracuje zdalnie. Czasem wystarczy nie wychodzić z domu, lecz nie trzeba leżeć w łóżku” – argumentują autorzy petycji.
Jako przykład organizacja podaje przypadek kobiety, która pracuje jako przewodnik w muzeum i jako korektorka książek. Ze stwierdzonym zapaleniem krtani nie może wykonywać pracy przewodniczki, bo rzecz jasna pracuje głosem, ale korektę książki w domu mogłaby zrobić. Obecnie lekarz jednak nie może wystawić jej L4 tylko dla jednego pracodawcy. Kolejnym przykładem jest psychoterapeuta, który w jednej poradni pracuje stacjonarnie, a z drugą ma umowę na konsultacje telefoniczne i online.
„Przepisy powinny dostosowywać się do dynamicznych zmian na rynku pracy. Tymczasem z powodu wadliwego prawa pracownicy ponoszą straty finansowe. Jest to tym bardziej niesprawiedliwe, że niejednokrotnie w trakcie zwolnienia i tak świadczą pracę na rzecz swojego pracodawcy, np. z powodu spiętrzenia zadań, terminów rozliczeń itd. Bywa również, że inicjatywa pracy podczas zwolnienia wychodzi od pracownika, bo jest świadomy, że zaległości oznaczają kłopoty dla firmy lub organizacji pozarządowej oraz jego samego, np. konieczność zostawania po godzinach” – wskazuje Fundacja Wielogłosu w petycji.
Petycja trafiła już do resortu pracy, a ministerstwo ma czas na odpowiedź do 8 listopada br.
Źródło: PulsHR
Uważasz, że pracownicy sami powinni decydować, u którego pracodawcy chcą zgłosić L4?
Zobacz także
Martyna Wojtaś-Kowieska: Wiele osób myśli, że jestem na wiecznych wakacjach, a to chyba najcięższa praca, jaka mnie w życiu spotkała
Dr hab. Magdalena Formanowicz: „Używanie form męskich sygnalizuje niewidzialność kobiet i często jest tak interpretowane”
„Niania – 3200 zł, sprzątanie – 1800 zł”. Ilona Kostecka wylicza, ile kosztuje niewidzialna praca kobiet. Internautki: „Powinnaś tego uczyć w szkole”
Polecamy
Wigilia dniem wolnym od pracy. Prezydent popiera projekt ustawy i wysyła kobiety do… kuchni
Babcia, córka i wnuczka – w Kinie Żeglarz mieszkają za ekranem. Jak Beatlesi. „Żyjemy i pracujemy w naszym ‘kontrolowanym chaosie’”
Dlaczego krawaty i gorące herbaty nie są dla lekarzy psychiatrów? Tłumaczy dr Benji Waterhouse
„Wydawało mi się, że piłka nie jest dla mnie. Jako osoba bez nogi zawsze stałam na bramce podczas lekcji wuefu” – mówi Anna Raniewicz, kapitanka Reprezentacji Polski w Amp Futbolu
się ten artykuł?