Przejdź do treści

Zofia Zborowska buntuje się przeciwko manipulowaniu wizerunkiem kobiet w sieci. To wideo po prostu trzeba zobaczyć!

Zofia Zborowska buntuje się przeciwko manipulowaniu wizerunkiem kobiet w sieci. To wideo po prostu trzeba zobaczyć!
Zofia Zborowska buntuje się przeciwko manipulowaniu wizerunkiem kobiet w sieci. To wideo po prostu trzeba zobaczyć! / fot. Pawel Wrzecion, WMMedia
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

„Od dłuższego czasu przyglądamy się z jakim wyrafinowaniem media manipulują wizerunkiem kobiet. Zapraszają nas do narodowego tańca nienawiści. Ta subtelna przemoc emocjonalna ma niesubtelne skutki” – podkreśla na swoim profilu na Instagramie Zofia Zborowska. Aktorka na swoim profilu na Instagramie opublikowała krótki film, który skłania do refleksji.

„Narodowy taniec nienawiści”

„Ciężarna Zborowska taszczy siatki”, „Pani Iksińska paraduje w kozakach, eksponując szczupłe nogi w ultrakrótkich szortach”, „Tamta i owamta chwali się wąską talią o poranku”,Przez ciąże Domańskiej aktorzy nie mają co jeść”, „Dorodny biust Farnej cierpliwie pozuje do zdjęć z fanami” – to właśnie takie tytuły według Zofii Zborowskiej tworzą zmanipulowany obraz kobiet w społeczeństwie.

„Czy wierzymy, że to się zmieni? Tak! Skoro dziś połowa gazetki Biedry to produkty vege, to i my możemy zmieniać świat!” – zaznacza artystka.

Jak wyglądają skutki „narodowego tańca nienawiści”, o którym pisze Zofia Zborowska? Najpierw pomalutku zaczynamy nienawidzić siebie nawzajem, swoich ciał, marzeń, osiągnięć, aby nagle „obudzić się z poczuciem wszechogarniającej beznadziei” – wyjaśnia aktorka.

Zofia Zborowska

Ważny przekaz w lekkiej formie

Swój bunt wobec manipulowania wizerunkiem kobiet Zofia Zborowska wyraziła w krótkim wideo nagranym z przyjaciółmi. Nawiązuje ono do artykułu, który pojawił się ostatnio w sieci – ze zdjęciami aktorki w dresie, bez makijażu i ułożonej fryzury… na zapiekankach.

„Nie będę odwalać się jak szczur na otwarcie kanału po to, żeby zjeść zapiekankę, tylko dlatego że jakiś zdesperowany koleś będzie czyhać na to aż włożę sobie bułkę w usta. Całuje was wszystkich bardzo mocno z moimi kilogramami, przebarwieniami, turbo stylówą, bułką w ustach i człowiekiem w brzuchu” – pisała na Instagramie po publikacji zdjęć Zborowska.

Złość po zobaczeniu zdjęć aktorka przekuła w wideo, które daje do myślenia. Jak pisze na swoim profilu na Instagramie, kolejny news stał się dla niej i jej bliskich pretekstem do kreatywnego spotkania z przyjaciółmi.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Żonka Wronka 👹 (@zborowskazofia)

Dystans? Uwierzcie nam, że cholernie ciężko go złapać, gdy po takich 'artykułach’ dostajemy wiadomości typu 'wstyd mi za takie kobiety jak ty’ ” – zaznacza artystka.

I dodaje, że wiele kobiet nie radzi sobie z kolejnymi cichymi atakami portali plotkarskich pod ich adresem.

„Nie mówiąc już o tym, co się dzieje w komentarzach pod tymi newsami, na co przecież jest pełne przyzwolenie portali i ludzi nimi zarządzającymi. Nie będziemy pukać do drzwi osób, które zasilają swoje konta grubymi milionami dzięki nienawiści. Ale chętnie zaprosimy was do refleksji na ten temat” – kwituje Zborowska.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: