„Wytrzymasz? Wytrzymam!” Aktywiści Wolnych Kibli walczą o bezpłatne publiczne toalety

Dostęp do toalet publicznych w wielu polskich miastach jest – mimo postępu cywilizacyjnego – prawdziwym wyzwaniem. Jeśli już uda nam się na trasie takową znaleźć, zwykle trzeba za nią zapłacić. Warunki w publicznych toaletach bywają rozczarowujące. Na problem ten zwracają uwagę aktywiści z Wolnych Kibli. I podkreślają, jak ważne dla naszego zdrowia jest opróżnienie pęcherza na czas. 

„Dlaczego musimy płacić za coś, co jest absolutnie niezbędne w każdym miejscu i czasie”

Wolne Kible to, jak mówią sami twórcy, inicjatywa wyzwolenia toalet na dworcach kolejowych spod jarzma opłat. I choć na pozór sama nazwa wydaje się zabawna, to problem jest bardzo poważny i dotyczy całego społeczeństwa. Nie ma bowiem na ziemi człowieka, który nie posiadałby potrzeb fizjologicznych.

„Używanie toalety to podstawowa potrzeba, której nie można ignorować ani opóźniać. Nie wybieramy, kiedy poczujemy potrzebę – nasze ciała decydują za nas” – zauważają aktywiści.

I dalej:

„Dlaczego musimy płacić za coś, co jest absolutnie niezbędne w każdym miejscu i czasie?”

Szczególnie zwracają uwagę na toalety na dworcach. Na profilu Wolne Kible na Facebooku publikują rolkę przedstawiającą scenkę rodzajową, którą przeżył chyba każdy z nas. To jest ten moment, kiedy dowiadujemy się, że trzeba zapłacić 4 zł za zrobienie siku.

 „Toaleta na dworcu w Toruniu kosztuje cztery złote, ale reakcja na tę cenę jest tylko jedna – mówi przedstawiciel Wolnych Kibli – wytrzymasz?”

Dlaczego trzeba wytrzymywać? Po pierwsze wielu z nas nie ma przy sobie drobnych, po drugie jest problem z płatnością kartą. Nie zawsze możemy spodziewać się, że zostanie wydana nam reszta. Pozostaje też kwestia finansowa. Dla kogoś może to być wybór między opróżnieniem pęcherza a kupnem bochenka chleba.

„Równość i dostępność potrzebnych udogodnień to krok w kierunku bardziej sprawiedliwego społeczeństwa” – apelują.

Aktywiści zauważają także, że wstrzymywanie moczu może prowadzić do poważnych komplikacji zdrowotnych. Więc nie jest to już tylko kwestia niewygody, dyskomfortu, ale także zdrowia. Przedstawiciele Wolnych Kibli podkreślają, że skorzystanie z toalety to nie powinien być przywilej.

Nietrzymanie moczu: kogo dotyczy?

Na swoim profilu na Facebooku aktywiści wspominają także o osobach cierpiących na nietrzymanie moczu. Choroba ta występuje zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn, niezależnie od wieku. W Polsce z tym problemem zmaga się aż 2 miliony osób. Może być ich więcej: nie każdy powiadamia o tej krępującej dolegliwości swojego lekarza.

Jakie są rodzaje nietrzymania moczu?

• Nietrzymanie moczu w trakcie ciąży: kobiety w ciąży często skarżą się na konieczność częstego oddawania moczu. Przyczyną jest rosnący nacisk na pęcherz, który z tego powodu nie może się napełnić do końca. W takiej sytuacji może dojść także do nietrzymania moczu, zwłaszcza, jeśli poruszające się dziecko zacznie naciskać okolice pęcherza moczowego. Nietrzymanie moczu w trakcie ciąży dotyczy głównie ostatniego trymestru, niektóre kobiety borykają się jednak z tym problemem już od 5 miesiąca ciąży.
• Poporodowe nietrzymanie moczu: jak sama nazwa wskazuje, bezpośrednią przyczyną jest poród, a właściwie rozluźnienie mięśni miednicy, które występuje w okresie poporodowym. Poród siłami natury dodatkowo zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia nietrzymania moczu spowodowanego urazem krocza. Im cięższe dziecko i więcej przebytych ciąż, tym bardziej zwiększa się prawdopodobieństwo wystąpienia nietrzymania moczu po porodzie. Poporodowe nietrzymanie moczu może być spowodowane ciążą i porodem, a jednocześnie przynależeć do typu wysiłkowego;
• Wysiłkowe nietrzymanie moczu: określa się tak problem z nietrzymaniem moczu wywoływany nawet niewielkim wysiłkiem fizycznym, np. ćwiczeniami, podnoszeniem ciężkich przedmiotów, wchodzeniem po schodach lub też kaszlem czy czkawką. Wysiłkowemu nietrzymaniu moczu sprzyja otyłość, kiepska forma fizyczna, palenie papierosów, praca fizyczna oraz ciąża i poród.
• Naglące nietrzymanie moczu: pojawia się w wyniku ucisku zgromadzonego moczu na pęcherz oraz cewkę. Może występować u kobiet i mężczyzn. Przyczyną może być nadwrażliwy pęcherz lub przebyte infekcje cewki moczowej. U mężczyzn dodatkowo to schorzenie może być spowodowane powiększeniem się gruczołu krokowego. Dodatkowo u niektórych osób naglące nietrzymanie moczu może być uaktywnione przez wyuczony odruch, np. widok muszli klozetowej albo samo wejście do łazienki.
• Przemijające nietrzymanie moczu: pojawia się z powodu przebytej choroby układu moczowego lub przyjmowania leków Przemijające nietrzymanie moczu może utrzymywać się od jednego dnia do nawet kilku miesięcy. W przypadku tego typu schorzenia ważne jest wyeliminowanie czynników moczopędnych lub sprzyjających rozwojowi choroby, a więc napojów z kofeiną (kawa, mocna herbata) i alkoholu.
• Nietrzymanie moczu z przepełnienia: w wyniku przepełnienia pęcherza moczowego może dojść do nietrzymania moczu, zazwyczaj w niewielkich ilościach. W tym przypadku schorzenie można łatwo wyeliminować, dbając o regularne oddawanie moczu, a tym samym nie doprowadzając do przepełnienia pęcherza.
• Nietrzymanie moczu u dzieci: może mieć różne przyczyny, także psychologiczne. Zdrowe dziecko w wieku 3-4 lat powinno już kontrolować potrzebę oddawania moczu, zdarza się jednak, że tzw. moczenie nocne trwa nawet do 10. roku życia lub dłużej. Często nagłe pojawienie się nietrzymania moczu u dzieci wywołane jest stresem, np. rozpoczęciem szkoły, rozwodem rodziców.