Przejdź do treści

„Koty mają więcej wolności”. Poruszające słowa Meryl Streep o losie afgańskich kobiet

Meryl Streep - Hello Zdrowie
Meryl Streep zawsze broniła praw kobiet Fot. Bianca Otero/ZUMA Press Wire/Shutterstock
Podoba Ci
się ten artykuł?

Meryl Streep, hollywoodzka aktorka, zaapelowała do społeczności międzynarodowej o to, aby talibowie zaprzestali represji wobec Afganek.  „Wiewiórka ma więcej praw niż Afganka, bo publiczne parki są zamknięte dla kobiet przez Talibów” – mówiła w emocjonalnym wystąpieniu podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ.

Ptak może śpiewać w Kabulu, ale dziewczyna ani kobieta nie może tego robić publicznie

Meryl Streep, aktorka, aktywistka i obrończyni praw kobiet podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ ustosunkowała się do niezwykle trudnej sytuacji Afganek. W poruszającym i niezwykle szczerym wystąpieniu podkreśliła, że po zaostrzeniu restrykcji wobec nich, nawet zwierzęta mają więcej praw.

Odniosła się tu do najnowszego aktu legislacyjnego ogłoszonego przez talibów, a mianowicie, kodeksu „cnót i występków”, który nakłada na Afganki jeszcze większe restrykcje i zmusza je do całkowitej uległości wobec mężczyzn. Od sierpnia 2024 roku kobiety w Afganistanie nie mają prawa rozmawiać, czytać, czy też śpiewać w miejscach publicznych. Mają nakaz zasłaniania całego ciała, łącznie z dłońmi, szyją czy twarzą. Kobietom zabrania się także patrzenia na mężczyzn, z którymi nie są spokrewnione. Te restrykcje dołączyły do listy wielu innych, nałożonych przez talibów od czasu ich powrotu do władzy trzy lata temu.

„Dzisiaj w Kabulu kot ma więcej wolności niż kobieta. Kot może usiąść na zewnątrz i poczuć słońce na pyszczku, może gonić wiewiórkę po parku. Wiewiórka ma więcej praw niż Afganka, bo publiczne parki są zamknięte dla kobiet przez Talibów. Ptak może śpiewać w Kabulu, ale dziewczyna ani kobieta nie może tego robić publicznie. To niebywałe. To opresja wobec prawa naturalnegomówiła aktorka.

I zaapelowała do światowych przywódców: Historia tego społeczeństwa to przestroga dla reszty świata. Przestańcie powoli zabijać afgańskie kobiety!

Rzecznik talibów, Suhail Shaheen w rozmowie z BBC oświadczył, że w Afganistanie kobiety darzone są szacunkiem.

„Bardzo szanujemy je w ich roli matki, siostry, żony. Są istotną częścią rodziny i społeczeństwa. Nigdy nie porównujemy ich do kotów” – zapewnił.

Dodał również, że obecnie setki tysięcy Afganek spełnia się zawodowo pracując w różnych sektorach.

W Afganistanie potrzeba wykształconych kobiet

Kraje zachodnie, na czele ze Stanami Zjednoczonymi i Unią Europejską, potępiają nowe restrykcje. Talibowie bronią swoich racji twierdząc, że są one zgodne z islamskim prawem szariatu. Mimo że  wielokrotnie obiecywali, że kobiety zostaną ponownie przyjęte na uniwersytety, gdy tylko zapanuje tam „prawdziwe środowisko islamskie”, słowa nie dotrzymali.

Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres, który uczestniczył w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ, zastrzegł, że Afganistan „nigdy nie zajmie należnego mu miejsca na arenie międzynarodowej” bez wykształconych i pracujących kobiet.

Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawieniaRozwińźródło:bbc.com

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

Podoba Ci
się ten artykuł?