„Jedyne, co się zmieniło, to mój wiek”. Modelka Paulina Porizkova pozuje nago i z pełną świadomością celebruje swoje ciało

Piękna, całkowicie naga, przysłonięta jedynie białym prześcieradłem. To kadr, który zobaczymy na Instagramie supermodelki Pauliny Porizkovej. Z pewnością nie budziłby tylu emocji, gdyby modelka byłaby młodsza. „Dlaczego zdjęcie starszej kobiety, która odważy się czuć seksownie, jest tak niepokojące dla wszystkich tych kolesi w tym samym wieku?”- pyta 57-latka na Twitterze.

„Kiedy byłam młodą modelką eksponującą moje ciało, to dlatego, że ktoś inny to aprobował”

Paulina Porizkova wielokrotnie zabierała głos na temat dojrzałości kobiet. Wypowiadała też wojnę dyskryminacji ze względu na wiek. Porizkova jest pogodzona z upływem czasu, chociaż nie ukrywa, że to trudne wyzwanie:

„Starzenie się nie jest zbyt zabawne, jeśli całe życie zajmujesz się swoim wyglądem. Modelki mają reprezentować ideały i naturalnie nie dają temu rady (…). Nic nie starzeje się tak źle jak ego pięknej kobiety. Brakuje mi uwagi” – mówiła w rozmowie z zagranicznymi mediami.

Tym razem modelka podzieliła się refleksją na temat postrzegania kobiet w społeczeństwie.

„W partriarchalnym społeczeństwie kobiety zawsze były postrzegane jako obiekty pożądania lub kogoś do wychowywania potomstwa. Bo takie są potrzeby mężczyzn, którzy rządzą światem. Dlatego młodość i piękno są tak silną walutą” – pisze na Instagramie.

Dalej tłumaczy, że gdy kobieta przejmuje kontrolę nad pokazywaniem siebie, wykorzystuje to we własnym interesie. Ale nawet w takiej sytuacji spada na nią krytyka, bo według społeczeństwa „pomaga utrwalać system, który istniał od zawsze”. Jej zdaniem takie spojrzenie dotyczy młodości.

„Kiedy byłam młodą modelką eksponującą moje ciało, to dlatego, że ktoś inny to aprobował. Ktoś inny zdecydował, że inni będą się nim zachwycać. Nie wiedziałam na tyle dużo, by zrozumieć tego konsekwencje” – pisze.

Porizkova wspomina, że kiedyś czuła się przez to uprzedmiotowiona. Dziś, jako dojrzała kobieta, czuje się zupełnie inaczej, bo z pewną świadomością i akceptacją celebruje swoje ciało.

Przemyślenia modelki spodobały się wielu internautom, którzy wskazywali na jej mądrość i wysokie poczucie własnej wartości. Niestety, nie zabrakło też przykrych słów odnoszących się do jej wieku.

„Dlaczego zdjęcie starszej kobiety, która odważy się czuć seksownie, jest tak niepokojące dla wszystkich tych kolesi w tym samym wieku? Kiedy robiłam takie zdjęcia jako nastolatka, czasami zawstydzały mnie kobiety, ale nigdy mężczyźni (…). Jedyne, co się zmieniło, to mój wiek” – napisała Porizkova na Twitterze.

Paulina Porizkova – kim jest?

Supermodelka i aktorka urodziła się w Czechosłowacji w 1965 roku. Jej rodzice uciekli do Szwecji w 1968 roku w czasie niepokojów politycznych. Kilkuletnia Paulina już wtedy trafiła na okładki gazet, ilustrując nierówną walkę rodziców z represyjnym systemem władzy, który uniemożliwił im zabranie dziecka za granicę. Ostatecznie rodzina spotkała się ponownie dopiero po siedmiu latach, kiedy Paulina otrzymała wreszcie szwedzki paszport.

Oficjalną karierę modelki rozpoczęła w wieku 13 lat. Na początku lat 80. ubiegłego wieku Porizkova przeprowadziła się do Stanów Zjednoczonych, gdzie dwukrotnie trafiła na okładkę prestiżowego „Sports Illustrated” jako pierwsza modelka z Europy Środkowej. W kolejnych latach występowała w „Vogue”, „Elle”, „Harper’s Bazaar”, „Self”, „Cosmopolitan” i „Glamour”. W 1988 roku była najlepiej zarabiającą modelką na świecie, a z marką Estee Lauder współpracowała przez siedem lat. Występowała także w kampaniach dla Channel, Versace, Diora i Calvina Kleina. Próbowała również swoich sił w aktorstwie, ale z różnym skutkiem.

W mediach społecznościowych i wywiadach Porizkova podkreśla, że nigdy nie czuła się tak pięknie jak teraz. W ubiegłym roku pokazała swoje nagie ciało na okładce wrześniowego „Los Angeles Magazine”, który poruszył kwestię dyskryminacji ze względu na wiek.