Jak zmienić sposób, w jaki patrzymy na życie? Kasia Bem podaje klucz do szczęścia
Jeśli w swoim życiu zdołasz przyjąć perspektywę, że wszystko, powtarzam WSZYSTKO, co ci się przydarza, jest dla ciebie korzystne, to właśnie udało ci się znaleźć klucz do permanentnego szczęścia.
Zdarzenia dobre czy złe?
W wielkim uproszczeniu świat można by podzielić na ludzi, dla których jest on przyjaznym miejscem, i na takich, którzy widzą wszystko w czarnych barwach. Zapytaj tych pierwszych, jak widzą życie – odpowiedzą, że świat jest cudowny, ludzie wspaniali, a im samym nieustannie przydarzają się fantastyczne rzeczy. Ci drudzy opowiedzą ci o swoim nieudanym życiu, nieżyczliwych ludziach wokół oraz czarnej serii wypadków, których doświadczają non stop.
Tymczasem, jak dowodzi Chris Prentiss niewielkiej książeczce „Zen współczesnych. Twoja wewnętrzna harmonia i oświecenie”, wszystko, co nas spotyka, dzieje się dla naszego dobra i nic, co się nam przydarza, nie jest w swej istocie ani dobre, ani złe, to jedynie nasze postrzeganie i interpretacja sprawiają, że odbieramy zdarzenia jako dobre lub złe. „Wszystko, co cię spotyka, jest najlepszą rzeczą, jaka mogła ci się przydarzyć” – pisze autor. Oczywiście taka perspektywa umysłu wymaga pewnego treningu, ale gra jest warta świeczki, gdyż to nikt inny jak my sami obdarzamy mocą negatywne zdarzenia i dajemy im siłę rażenia lub umiejętnie przekształcamy je na naszą korzyść. To nasza reakcja na zdarzenie, a nie ono samo, czyni z naszego życia piekło. Jesteśmy tym, czym są nasze przekonania. Jeśli uwierzymy, że to, co nas spotyka, jest złe, będzie takie w istocie, mało tego, przyciągnie jeszcze więcej podobnych nieprzyjemnych zdarzeń.
Przemebluj własne wnętrze
Skoro to system naszych przekonań tworzy nasze życie, kluczowe staje się przemeblowanie własnego wnętrza. Wyrzucenie z niego negatywnych myśli oraz toksycznych emocji da początek nowemu postrzeganiu świata. Autor wspomnianej na wstępie książki jest przekonany, że dostajemy to, czego się spodziewamy, i że my sami mamy wpływ na to, czy nasze życie jest pasmem szczęścia czy nieszczęścia. Jeśli przyjmiemy perspektywę, że wszystko wychodzi nam w końcowym rozrachunku na dobre, zyskamy mnóstwo czasu traconego dotąd na lamentowanie nad rozlicznymi niepowodzeniami, nieszczęściami czy porażkami, by wreszcie cieszyć się życiem.
Pięknie oddaje tę tezę buddyjska przypowieść:
– Dlaczego wszyscy tutaj są tak szczęśliwi, a ja nie? – pyta uczeń Mistrza
– Dlatego, że nauczyli się widzieć dobro i piękno wszędzie –
odrzekł Mistrz.
– Dlaczego więc ja nie widzę wszędzie dobra i piękna?
– Dlatego, że nie możesz widzieć na zewnątrz siebie tego, czego nie widzisz w sobie.
Pragniesz szczęścia, miłości, harmonii, spokoju, spełnienia? Zacznij od pielęgnowania tych stanów w sobie. Zaufaj, że sprawy toczą się zawsze właściwym torem i wszystko ma swój sens, a szczęście stanie się twoją codziennością. To naprawdę jest stan, który ma się w sobie, nie szukaj go na zewnątrz!
Polecamy
Michalina: „Czasem fantazjowałam o tym, że rozumiem matematykę. Ale częściej rano wymiotowałam ze strachu”. Czym jest HMA?
„Widok zalanego miasta to trudne doświadczenie”. Od dziecka do seniora – bezpłatne wsparcie psychologiczne dla powodzian
Problem przebodźcowania. Kampania Answear „Zadbaj o to, co jest w środku – Wewnętrzny Spokój” szuka rozwiązań i daje wiedzę
Prof. Aleksandra Gruszka-Gosiewska: „W związku z brakiem uregulowań działalność psychologiczną może dziś podejmować osoba o dowolnym wykształceniu”
się ten artykuł?