Uczniowie dowiedzą się jak ratować życie. Resort edukacji połączy siły z fundacją WOŚP
Już od września tego roku uczniowie szkół podstawowych będą na lekcjach uczyć się, jak prawidłowo udzielić pierwszej pomocy. Resort edukacji jest zdania, że to jedna z najważniejszych umiejętności, jakie powinien uczeń zdobyć w szkole. Szkolenia z tego zakresu będą wsparte dzięki Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i ich programowi „Ratujemy i Uczymy Ratować”.
Już od nowego roku szkolnego
Kiedy życie ludzkie jest zagrożone, cenna jest każda sekunda. Ale oprócz czasu kluczowa jest umiejętność udzielania pierwszej pomocy. Jak ocenić stan poszkodowanego? W jaki sposób udrożnić drogi oddechowe? Ile wykonać uciśnięć i wdechów? Wszystkiego na temat pierwszej pomocy dowiedzą się uczniowie szkół podstawowych. Zajęcia z tego zakresu ruszą już od początku roku szkolnego 2024\2025. Będą odbywać się na godzinie wychowawczej. Ministerstwo Edukacji Narodowej wystosowało w tej sprawie oficjalny komunikat. Wynika z niego, że pierwsza pomoc w szkołach jest jednym z działań priorytetowych Ministerstwa Edukacji.
„Udzielanie pierwszej pomocy jest jedną z najważniejszych umiejętności, które uczeń powinien zdobyć w szkole. Oprócz kształtowania umiejętności udzielania pierwszej pomocy istotna jest odpowiedzialność za jakość jej udzielania – właściwa reakcja na nagły wypadek” – czytamy w komunikacie.
Resort zaznaczył, że „już teraz uczniowie na zajęciach szkolnych poznają zasady udzielania pierwszej pomocy, jednak Ministerstwo Edukacji Narodowej planuje dodatkowe działania, dzięki którym uczniowie będą mogli skutecznie nabywać i rozwijać swoje umiejętności w tym zakresie”.
MEN chce połączyć siły WOŚP, która prowadzi program „Ratujemy i Uczymy Ratować”. Szefowa resortu edukacji, Barbara Nowacka, skieruje do kuratorów oświaty list, w którym zwróci się z apelem, aby zadbali na swoim terenie o pozytywny i sprzyjający klimat w szkołach w kontekście działań WOŚP.
Ludzie umierają, bo nie potrafimy pomóc
Nigdy nie jest za wcześnie, żeby nauczyć się jak ratować ludzkie życie. Wystarczy poznać historie takie jak ta dotycząca 5-letniej Lenki dzwoniącej na numer alarmowy czy 12-letniego Bartka, który okazał się mistrzem szybkiego reagowania. O tym, jak umiejętność udzielania pierwszej pomocy jest ważna, opowiadał w wywiadzie z Hello Zdrowie Adrian Zadorecki, ratownik medyczny, wykładowca akademicki, instruktor kursów medycznych i szkoleń z pierwszej pomocy.
„Według statystyk do 80 proc. wypadków i zatrzymań akcji serca dochodzi w domach, czyli wśród naszych rodzin. Dlatego warto znać zasady pierwszej pomocy szczególnie po to, aby potrafić zadziałać w sytuacji kryzysowej dotyczącej naszych bliskich. Ludzie nie udzielają pierwszej pomocy, ponieważ nie umieją, ale też jakoś sami z siebie nie mają potrzeby nabycia tych umiejętności. Wskaźnik przeżywalności np. w Szwecji wynosi około 40 proc. w przypadku nagłego zatrzymania akcji serca w miejscu publicznym. W Polsce ten wskaźnik to 6 proc. Tylko dlatego, że nie potrafimy pomóc. Szkolenia z pierwszej pomocy nie tylko dają wiedzę i umiejętności, ale też zwiększają pewność siebie, niwelują strach”- przekonywał.
źródło: www.gov.pl
Zobacz także
Strażacy wsiedli na quada, żeby ratować życie noworodka. „Wiedzieli, że każda sekunda odgrywa ogromne znaczenie”
„Dajmy kobietom równe szanse, gdy chodzi o ratowanie ich życia”. Sam sprzęt to za mało, trzeba przestać myśleć o wstydzie
„Bohaterskie czyny fajnie ogląda się w telewizji, smutniej odprowadza się bohaterów na cmentarze” – pisze ratownik medyczny
Polecamy
„Mam wspomnienie strasznego pragnienia”. Pokolenie 30- i 40-latków o tym, czego brakowało im w szkole
Wojtek Sawicki o nowym filmie Disneya: „Rzeczy, których nie spodziewałem się dożyć”
„Ten pan już tak ma” – słyszały uczennice zgłaszające nauczycielom molestowanie ze strony wuefisty
Tęczowy Piątek po nowemu. Warsztaty z języka inkluzywnego, przychylność dyrektorów szkół i otwartość małych miasteczek
się ten artykuł?