Najbardziej wzruszające zdjęcie z powodzi. Lądecki fotograf uchwycił intymną chwilę
Kobieta i mężczyzna stoją na dachu kamienicy lądeckiego rynku i przytulają się do siebie. Para patrzy, jak powódź wkrada się do miasta i zalewa ulice. Poruszający kadr uchwycił Radosław Pietraga, fotograf z Lądka-Zdroju. Sam został uwięziony w kamienicy i przeżywał osobisty dramat. – Siedzieliśmy w oknie i czekaliśmy na wyrok – powiedział w rozmowie z Hello Zdrowie.
„Intymne i wzruszające”
Lądek-Zdrój, niewielkie miasteczko na Dolnym Śląsku, było bezsilne wobec żywiołu, jaki dotknął je 15 września. Ulewne deszcze, a do tego pęknięta tama na rzece Morawka w pobliskim Stroniu Śląskim sprawiły, że wielka woda zalała ulice i budynki.
Ci, którzy nie zdążyli się ewakuować lub nie chcieli, zostali uwięzieni w swoich mieszkaniach. Jedną z takich osób był fotograf Radosław Pietraga. Jak tłumaczył w rozmowie z Hello Zdrowie, postanowił zostać, bo wiedział, że jest bezpieczny. Razem ze swoją partnerką Paulą obserwował z kamienicy znajdującej się na rynku, jak powódź pochłania miasto, m.in. sklep zoologiczny taty jego partnerki.
– Mieliśmy do dyspozycji pierwsze piętro, drugie piętro i strych. Siedzieliśmy w mieszkaniu wierząc, że woda nie do niego nie wedrze się. A gdyby nawet tak się stało, mieliśmy możliwość uciec na strych. Siedzieliśmy w oknie i czekaliśmy na wyrok – opowiada.
Właśnie w podczas tego oczekiwania, jego czujne fotoreporterskie oko uchwyciło niezwykły kadr: parę stojącą na dachu sąsiedniej kamienicy – młode małżeństwo tuląc się w milczeniu, obserwuje pochłaniający miasto żywioł. Radosław Pietraga chwycił za komórkę i uwiecznił parę. Zdjęcie to udostępnił i opisał lokalny portal 24klodzko.pl
„To najbardziej intymne i wzruszające zdjęcie z powodzi w Lądku-Zdroju, które do tej pory zobaczyłam jako reporter relacjonujący powódź w Kłodzku, Lądku-Zdroju, Stroniu Śląskim czy Bystrzycy Kłodzkiej. Zdjęcie warte pokazania i posłania dalej w świat. Niech każdy dopisze sobie do niego historię…” – napisała o tej poruszającej fotografii Joanna Żabska, redaktorka naczelna portalu 24klodzko.pl.
Radosław Pietraga w rozmowie z nami przyznał, że zainteresowanie zdjęciem jest bardzo duże. Jako mieszkaniec Lądka-Zdroju i fotoreporter, przez czas powodzi relacjonuje walkę z żywiołem, ludzki dramat i skalę zniszczeń. A te, z pewnością będą ogromne. Mieszkańcy potracili dachy nad głową, biznesy, źródła utrzymania. Strat jeszcze nie oszacowano.
Nagranie Radosława Pietragi z powodzi można obejrzeć również w serwisie YouTube.
„Serce czuje, dusza drży”
Intrygujące i intymne zdjęcie trafiło do sieci i zachwyca internautów. Jest dowodem na to, że nawet w obliczu katastrofy, można znaleźć piękno. Internauci są zdania, że autor zdjęcia zasługuje na najważniejszą w Polsce nagrodę w dziedzinie fotografii. Ba, niektórzy są przekonani, że już zwyciężył.
„Grand Press Foto. Proszę się szykować”
„Bez słów oko widzi, serce czuje, dusza drży”
„Moim skromnym zdaniem fotografia do konkursu World Press Photo!”
źródło: 24klodzko.pl
Zobacz także
Powódź sparaliżowała apteki, ale farmaceuci się nie poddają. „Rzucili wszystko, żeby zaopatrzyć pacjentów w leki”
Jakub Ćwiek, pisarz z Głuchołaz, przeznaczy pieniądze ze sprzedaży swojej książki na powodzian. „To był odruch”
Skrajna lekkomyślność gapiów. Służby apelują, żeby nie uprawiać turystyki powodziowej
Polecamy
„Nie każdy związek chce być uratowany” – mówią seksuolog dr Robert Kowalczyk i dziennikarka Magdalena Kuszewska
Agnieszka Włodarczyk na prawie 5 miesięcy powierzyła opiekę nad synem swojej mamie. „Nie mam siły już mówić”
„To nowy rozdział w długim marszu po równość”. Jest projekt ustawy o związkach partnerskich
„Nie chcę się bać być, kim jestem”. Klaudia Janas zrobiła coming out
się ten artykuł?