Krew, brokat i czekolada. Okres widziany oczami fotografki Angeliki Marciszewskiej

– Zderzyłyśmy naszych odbiorców z prawdziwą i cukierkową wizją okresu. A co za tym idzie, z faktem, że nie wszystkie z nas mogą sobie pozwolić na komfortowe przeżywanie okresu, że to jest tak naprawdę przywilej – mówi Emilia Kaczmarek w rozmowie z Hello Zdrowie o filmie produkcji Angeliki Marciszewskiej, który pojawił się na fanpage’u Akcji Menstruacja w ramach projektu „Krwawię”. 

Cukierkowa wizja okresu

Znikające kostki czekolady, czerwone piórko, brokat w kubeczku menstruacyjnym – tak wygląda okres widziany oczami fotografki Angeliki Marciszewskiej. Wideo udostępniła na swoim fanpage’u Fundacja Akcja Menstruacja. W rozmowie z Hello Zdrowie o spocie opowiadają Emilia Kaczmarek z Akcji Menstruacja oraz sama jego twórczyni. Mówią, jak doszło do powstania spotu i dlaczego według nich ma on tak duże znaczenie.

– Moim celem było przedstawienie okresu w słodki sposób, ponieważ przez to, jakim jest owiany tabu, często jest uważany za coś obrzydliwego, brudnego. Chciałam go pokazać w sposób bardzo delikatny, kobiecy – zaznacza Angelika Marciszewska, autorka filmu prowadząca na Facebooku profil o nazwie „czulanaswiatlo” .

Ale nie do końca jest tak różowo, bo artystka zestawiła tę cukierkową wizję z takimi elementami, jak na przykład zakrwawione majtki.

„Udało się uzyskać bardzo dobry balans”

– Film, który stworzyła Angelika, jest z jednej strony oczywisty, bo mamy krew i jest to dość dosłowne. A z drugiej strony pokazuje miesiączkę w taki dziewczęcy sposób. Przez tą lekką niewinność i niedopowiedzenie, ale jednak pokazywanie wprost kolorów, moim zdaniem udało jej się uzyskać bardzo dobry balans – podkreśla Kaczmarek. 

Jak mówi, od razu, gdy obejrzała spot, pomyślała: „Kurczę, to właśnie tak powinien wyglądać okres. A nie tak, jak wygląda wśród dziewczyn, które są dotknięte problemem ubóstwa menstruacyjnego”.

– Dla nich to jest wstyd, wykluczenie, wyłączenie z życia. One nie mogą postrzegać okresu tak cukierkowo – podkreśla Kaczmarek.

Skąd wziął się pomysł na film?

Wszystko zaczęło się od konkursu, który dziewczyny z Akcji Menstruacja organizowały z okazji Dnia Higieny Menstruacyjnej. Jego hasłem przewodnim było słowo „krwawię”.

– Poprosiłyśmy nasze obserwatorki, ludzi związanych z Akcją Menstruacja i wszystkich artystów, którzy tylko mieli ochotę, o przedstawienie krótkiej interpretacji tego hasła. Przyszło do nas bardzo dużo grafik, obrazów, wierszy. Ale dostałyśmy też film zrobiony przez Karolinę Jackowską. To była „krwista” wersja teledysku „My, Słowianie”. Jakiś czas po wysłaniu filmu na konkurs napisała do nas, że bardzo jej podpasował ten temat i chciałaby zrobić coś jeszcze – opowiada Emilia Kaczmarek z Akcji Menstruacja.

Karolina Jackowska zaprosiła założycielki Fundacji Akcja Menstrucja do wspólnego projektu artystycznego, które nazwały tak jak hasło przewodnie konkursu – „Krwawię”. Jedną z osób, które się do niego przyłączyły, była właśnie fotografka Angelika Marciszewska. Jackowska jest w trakcie gromadzenia różnych prac artystycznych związanych z okresem. Finał akcji jeszcze przed nami!