Przejdź do treści

Bunt dentystów. Polacy stracą możliwość leczenia zębów na NFZ?

Mężczyzna na fotelu dentystycznym, dentystka bada mu zęby- Hello Zdrowie
Lekarze domagają się zmian w systemie finansowania usług stomatologicznych źródło: Adobe Stock
Podoba Ci
się ten artykuł?

Dentyści alarmują o kryzysie w opiece stomatologicznej. Powodem jest niekorzystna współpraca z Narodowym Funduszem Zdrowia. Skierowali w tej sprawie apel do Donalda Tuska domagając się zmian w systemie finansowania usług stomatologicznych. Sytuacja ta niekorzystnie odbija się na zdrowiu pacjentów, którzy na leczenie muszą czekać do przyszłego roku.

Dentyści nie będą współpracować z NFZ?

Coraz częściej pacjenci leczący się na NFZ są odsyłani przez dentystów z kwitkiem. Nie wiedzą, że nie wynika to z kolejek, ale z dramatycznej sytuacji w polskiej stomatologii. Sprawę przybliżył portal infodent24.pl.

Lekarze alarmują, że fundusz nie wywiązuje się z umów i zalega z zapłatą zobowiązań. Nie dość, że w ogóle umowy z NFZ są niekorzystne finansowo, to jeszcze nie uwzględniają realnych potrzeb pacjentów. W efekcie pacjenci nie mają dostępu do leczenia, mimo że teoretycznie przychodnie są do ich dyspozycji.

Ten paradoks generuje niepotrzebne koszty. Świadczeniodawcy są zmuszeni do utrzymywania gotowości do pracy, a więc i do płacenia pensji personelowi, mimo że faktycznie nie realizują usług medycznych.

To rodzi frustrację i zniechęcenie do dalszej współpracy z Funduszem. Dodatkowo, lekarze skarżą się na niekorzystny system rozliczeń. Świadczeniodawca jest zobowiązany do przyjmowania kolejnych pacjentów, chociażby tych z bólem, nawet jeśli nie będzie miał możliwości otrzymania zwrotu poniesionych nakładów finansowych.

W związku z tą sytuacją, Okręgowa Rada Lekarska w Szczecinie i Komisja Stomatologiczna przy ORL w Szczecinie wystosowały apel do premiera Donalda Tuska.

Wiele gabinetów rozważa rozwiązanie umów z NFZ i przyjmowanie pacjentów tylko w ramach wizyt komercyjnych” – czytamy w apelu.

I dalej:

 „Nie możemy dopuścić do sytuacji, w której lekarze dentyści będą zmuszeni odmawiać pacjentom leczenia, a tak się może stać, gdy nadlimity nie będą regulowane. Czy możemy wymagać od lekarzy dentystów, aby pracowali za darmo i z własnych kieszeni finansowali np. zakup preparatów leczniczych i środków medycznych?

Lekarze dentyści ostrzegają w apelu, że brak wypłaty środków za sześć miesięcy 2024 r. spowoduje, że będą oni zmuszeni, zgodnie z zapisami umowy,  przyjmować wyłącznie pacjentów „bólowych”, finansując to z własnych środków.

Premier Donald Tusk przekazał ten list do Centrali NFZ, co protestujący w rozmowie z infodent24.pl nazwali „drogą donikąd”.

Na czarno-białym zdjęciu Teresa Radecka-Kozłowska leczy zęby pacjentowi w ambulansie dentystycznym, wszystkiemu przyglądają się dwie kobiety

„Jeżeli zabraknie pieniędzy na nadlimity, to wielomiesięczne kolejki staną się faktem”

Michała Bulsa, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Szczecinie mówi wprost, że sytuacja jest kryzysowa.

To co się dzieje w opiece stomatologicznej na NFZ definitywnie zmusza pacjentów do płacenia za każdą wizytę u dentysty” – zauważa w rozmowie z infodent24.pl.

Prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Szczecinie prognozuje, jaka będzie odpowiedź NFZ na pismo lekarzy dentystów do premiera.

„Dowiemy się, że pieniędzy nie ma, a rozliczane są świadczenia zakontraktowane, a nadlimity są swojego rodzaju ryzykiem lekarza i lekarza dentysty. Zgoda. Czy w takim razie mamy naprawdę przyjmować tylko pacjentów w ramach limitów? Jeżeli zabraknie pieniędzy na nadlimity, to wielomiesięczne kolejki staną się faktem. Tak wypychamy pacjentów do systemu prywatnego, a jednocześnie pielęgnujemy w nich poczucie krzywdy, że mimo iż są ubezpieczeni to nie mają szansy na świadczenie, gdy go potrzebują” – wskazuje Michał Bulsa w rozmowie z infodent24.pl.

 źródło: infodent24.pl

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

Podoba Ci
się ten artykuł?