„Nie jestem przedmiotem, szpital nie jest przechowalnią”. Lekarze przed świętami ruszyli z bardzo ważną kampanią

Już za parę dni usiądziemy przy świątecznym stole. Dla wielu z nas będzie to czas spotkań z bliskimi, rodzinnej atmosfery i beztroski. Ale nie dla wszystkich. Niektórzy ten czas spędzą samotnie, wśród białych, szpitalnych ścian. Lekarze mówią NIE temu zjawisku i ruszają z kampanią, która ma zachęcić do zabrania przewlekle chorych pacjentów do domu na święta.
„Szpital powinien służyć leczeniu, a nie zapewnianiu opieki długoterminowej”
Celem kampanii społecznej #WspólneŚwięta jest zaapelowanie do bliskich seniorów, żeby nie zostawiali ich na święta w szpitalu. Hasło kampanii brzmi: „Nie jestem przedmiotem, szpital nie jest przechowalnią”.
Święta kojarzą się z rodzinną atmosferą, ale wiele osób, szczególnie starszych, doświadcza wtedy samotności. Okręgowa Izba Lekarska w Warszawie połączyła siły z izbami lekarskimi z Bydgoszczy i Szczecina i postanowiła przełamać to tabu swoją kampanią. Mają na myśli pacjentów przewlekle chorych, dla których domem stały się szpitalne korytarze.
Twórcy tej akcji społecznej zauważają, jak wielkim problemem w Polsce jest finansowanie opieki długoterminowej nad seniorami. Wtedy szpital staje się taką darmową „przechowalnią”, nawet w święta.
„Jako lekarze potrafimy zapewnić profesjonalną opiekę medyczną, jednak wsparcie rodziny jest niezbędne dla pełnej rekonwalescencji psychicznej i fizycznej pacjentów, szczególnie w okresie świąt, który powinien być czasem bliskości i ciepła” – podkreśla wiceprezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie, Olga Rostkowska.
W podobnym tonie wypowiada się Michał Bulsa, przewodniczący Okręgowej Izby Lekarskiej w Szczecinie.
„Wspólna kampania to ważne przedsięwzięcie, bo nigdy dość podkreślania, że szpital powinien służyć leczeniu, a nie zapewnianiu opieki długoterminowej. Wszystkim nam zależy, by seniorzy mogli spędzać święta w domach”.
Z kolei Aleksandra Śremska, prezes Bydgoskiej Rady Lekarskiej, zauważa, że opieka długoterminowa seniorów z wielochorobowością jest jednym z największych wyzwań dla polskiego systemu ochrony zdrowia. Konieczne jest wzmocnienie pracy medyków oraz wsparcie rodzin pacjentów.
Sytuacja seniorów w Polsce wymaga zmiany
Czasem zdarza się, że rodziny seniorów nie wiedzą, jak ich wspierać i jak się nimi opiekować. Zwraca na to uwagę Maria Libura, przewodnicząca Zespołu ds. Studiów Strategicznych OIL w Warszawie, kierownik Zakładu Dydaktyki i Symulacji Medycznej Collegium Medicum Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Podkreśla ona konieczność wsparcia dla opiekunów osób starszych z ograniczoną samodzielnością poprzez szkolenia i inne formy pomocy.
Starszych osób będzie przybywać. Pokazują to prognozy Głównego Urzędu Statystycznego. Liczba osób w wieku powyżej 85 lat w Polsce znacznie wzrośnie w najbliższych dziesięcioleciach.
Na trudną sytuację seniorów w Polsce zwracają też uwagę eksperci Banku Światowego. Ich zdaniem, zarówno niedofinansowanie opieki długoterminowej, jak i rosnąca liczba seniorów, szczególnie przewlekle chorych, wymagają systemowego podejścia oraz wdrożenia długoterminowych rozwiązań.
źródło: podyplomie.pl
Zobacz także

Seniorzy z depresją. „Nawet 40 proc. epizodów depresyjnych u osób w wieku podeszłym pozostaje niezdiagnozowanych” – mówi psychiatra Hubert Sońta

Starsze osoby o tym, co w życiu liczy się najbardziej. „Popłakałam się, najsłodsza rzecz, jaką zobaczyłam”

Julian Sobiech: Nie ma przeszkód, by żyć 150 albo 200 lat. Na razie wydaje się to być science fiction, ale mamy tu spory potencjał
Polecamy

Niewidoczna epidemia. Dzwonią po karetkę, bo są chorzy na samotność. „Doceniają, gdy ktoś się przy nich choć na chwilę zatrzyma”

Zagubieni w ulotkach i receptach. „Wraz ze zwiększającą się liczbą leków zwykle zwiększa się chorobowość pacjentów” – mówi o seniorach w pułapce polipragmazji dr Karolina Lindner-Pawłowicz

Prof. Katarzyna Schier: „Jak możemy się nauczyć troski o siebie i innych, kiedy nasi rodzice nie mieli wystraczających zasobów, żeby się troszczyć o nas”

Depresja osób starszych to gigantyczny problem współczesnego świata. Jak ją rozpoznać? Tłumaczą autorzy „Poradnika dobrego starzenia się”
się ten artykuł?