3 min.
Warszawskiej klubokawiarni zatrudniającej osoby z autyzmem grozi upadek. „Jesteśmy w tragicznej sytuacji. Bardzo prosimy o pomoc”

Warszawskiej klubokawiarni zatrudniającej osoby z autyzmem grozi upadek. „Jesteśmy w tragicznej sytuacji. Bardzo prosimy o pomoc” / Fot. Maskot, Getty Images
Najnowsze
05.03.2021
Martyna Wojciechowska: zamknięcie placówek ze względu na pandemię COVID-19 spowodowało, że miliony dzieci nie chodzą do szkoły
05.03.2021
Przez pandemię przestałaś się czuć seksownie? 7 rzeczy, które możesz zrobić, by znów dobrze się poczuć w swoim ciele
04.03.2021
6 najbrudniejszych rzeczy w twoim domu
03.03.2021
W minionym roku wykorzystano blisko 33 tys. zarodków. MZ podało dane odnośnie in vitro w Polsce
03.03.2021
Kobiety zakochują się inaczej niż mężczyźni. Odpowiada za to chemia miłości – wyjaśnia prof. dr n. med. Robert Jach
„Zamknięcie tego miejsca może spowodować osobiste tragedie dotychczas pracujących tu osób. To jest ich miejsce. Tu mogą czuć swoją sprawczość, być odpowiedzialni za to miejsce. Tu spotykają innych ludzi i łamią wszelkie stereotypy dotyczące autyzmu” – podkreślają członkowie Fundacji Ergo Sum.
„Życie jest fajne” w tarapatach
Od 18 marca 2016 Fundacja Ergo Sum prowadzi w Warszawie przy ul. Grójeckiej 68 Klubokawiarnię „Życie jest fajne”, w której zatrudnieni są dorośli autyści.
„Tworzymy miejsce, w którym znajdują oni dostosowaną do swych możliwości pracę, a także terapię i rozrywkę. Jest to jedyne miejsce w Polsce zatrudniające jedynie osoby z autyzmem i sprzężonymi niepełnosprawnościami” – tak opisuje klubokawiarnię fundacja.
Niestety z powodu pandemii koronawirusa od marca 2020 roku Klubokawiarnia „Życie jest fajne” funkcjonowała jedynie przez trzy miesiące. Przez ten czas jej miesięczny przychód wyniósł jedynie ok. 1000-1500 zł.
13 października właściciele podjęli decyzję o zawieszeniu działalności klubokawiarni w związku z dynamicznie rosnącą liczbą osób zarażonych COVID-19. Podkreślają, że zrobili to „dla ochrony zdrowia i życia autystycznej drużyny klubokawiarni i ich bliskich”.
„Jesteśmy w tragicznej sytuacji”
„Życie jest fajne” obecnie nie ma absolutnie żadnych przychodów.
„Nie posiadamy żadnych funduszy, nie otrzymujemy żadnych dotacji, refundacji ani nie kwalifikujemy się na pomoc z tzw. tarczy. Jesteśmy w tragicznej sytuacji. Dlatego po raz kolejny bardzo prosimy o pomoc” – czytamy na stronie zbiórka.pl.
Klubokawiarnia potrzebuje pieniędzy na pokrycie najważniejszych zobowiązań, których natychmiastowe zapłacenie może pozwolić na zachowanie lokalu, choć części miejsc pracy i niewyłączenie mediów. Tak, aby po poprawieniu się sytuacji epidemicznej, móc, jak to mówią członkowie Fundacji Ergo Sum, ruszyć z kopyta i dalej funkcjonować.
„Zamknięcie tego miejsca może spowodować osobiste tragedie dotychczas pracujących tu osób. To jest ich miejsce. Tu mogą czuć swoją sprawczość. Być odpowiedzialnymi za to miejsce. Tu spotykają innych ludzi i łamią wszelkie stereotypy dotyczące autyzmu. Tylko wasza pomoc może uratować miejsce pracy i terapii osób, dla których nie ma innych przyjaznych autyzmowi miejsc spędzania czasu i pracy w Warszawie. Brak Klubokawiarni spowoduje powrót do czterech ścianach i regres wynikający z zaniechania działań aktywizująco-wspierających” – przekonują członkowie Fundacji Ergo Sum.
Jeśli chcesz wesprzeć Klubokawiarnię „Życie jest fajne”, możesz zrobić to za pomocą tej zbiórki.
Zobacz także

„Autyzm może sprawić, że odkryjesz rzeczy niezwykłe”. Warto wiedzieć trochę więcej o autyzmie. Ta animacja ci w tym pomoże

„Możemy pokazać, że autyści też są ludźmi, to raz. A dwa – że mogą dać coś od siebie społeczeństwu”. „Życie jest fajne” to pierwsza w Polsce kawiarnia prowadzona przez osoby ze spektrum autyzmu

„Autyzm to nie choroba psychiczna”. 12-latek znalazł błąd w szkolnym podręczniku
Spodobał ci się artykuł? Poleć go koleżance
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

04.03.2021
Karol Bączkowski, ratownik medyczny: Zdarza się, że nie ma zmiennika i zostajesz na kolejne 12 godzin dyżuru. Bo przecież „karetka musi jeździć”

03.03.2021
Hello My Hero. Katarzyna Dacyszyn: Zło, które się wydarzyło, zaczyna być przekuwane w dobro dla innych. To jest chyba najlepsza rzecz, jaka w tym ataku mogła się zdarzyć

02.03.2021
Magda Mołek: My, polskie kobiety, jesteśmy wychowywane w kulturze oceny, w kulturze „nie popełniam błędów”, „jestem idealna”

01.03.2021