Szokujące zdjęcie płuc pacjentki z COVID-19. Pokazuje, jak groźny jest koronawirus

się ten artykuł?
W ostatnich dniach media obiegło szokujące zdjęcie płuc pacjentki, która zaraziła się koronawirusem SARS-CoV-2. COVID-19 spowodował całkowite i nieodwracalne zniszczenie jej płuc. By zachować życie, kobieta musiała poddać się przeszczepowi. Widok płuc po COVID-19 jest wstrząsający!
COVID-19 to nie grypa
„Gdyby ktoś myślał, że COVID to tylko grypa…”, czytamy pod zdjęciem, które krąży w mediach społecznościowych. Na fotografii zestawiono płuca zdrowej osoby z narządem osoby chorej na COVID-19. To, co zostało z płuc chorej pacjentki, jest przerażające.
Jeśli spojrzysz na płuco po prawej stronie (płuco pacjentki, które zostało usunięte), zobaczysz, że wszystko jest w stanie zapalnym, bliznach. Nie tak jak to po lewej, które jest miękkie, gładkie i potrafi napowietrzać jak balon – czytamy w opisie zdjęcia.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Historię kobiety opisał New York Times. Jak się okazuje, przed zarażeniem się SARS-CoV-2 była zdrowa. Ostry stan wywołany przez cytokiny całkowicie zniszczył jej płuca. Jedyną szansą na życie był przeszczep. To pierwszy przypadek nieodwracalnego uszkodzenia przez COVID-19, które zostało uratowane przez przeszczep płuc.
Kim jest pacjentka, której płuca zniszczył COVID-19?
Pacjentka, która zaraziła się koronawirusem ma ok. 20 lat. Z powodów bezpieczeństwa nie podano nazwiska dziewczyny. Wiadomo, że wcześniej na nic nie chorowała, jednak COVID-19 doszczętnie zniszczył jej płuca. Jedynym ratunkiem dla kobiety był podwójny przeszczep płuc, który odbył się na początku czerwca w Northwestern Memorial Hospital w Chicago.
Pierwszy przeszczep płuc z COVID-19
Szpital poinformował, że był to pierwszy przeszczep płuc w Stanach Zjednoczonych spowodowany COVID-19. Operacja trwała 10 godzin i była znacznie trudniejsza od większości przeszczepów płuc. Spowodowane to było stanem zapalnym wywołanym przez koronawirusa, przez co płuca pacjentki „zostały całkowicie przylepione do tkanek wokół nich, serca, ściany klatki piersiowej i przepony”, jak powiedział w wywiadzie dr Ankit Bharat, ordynator chirurgii w Northwestern Medicine Lekarz dodał też, że przeszczep był dla dla niej jedyną szansą na przeżycie. Przed kobietą jednak jeszcze długa droga do wyzdrowienia. Mimo że przeszczepione płuca są zdrowe, choroba spowodowała, że mięśnie klatki piersiowej są zbyt słabe, aby pacjentka mogła oddychać bez respiratora.
Zobacz także

Koronawirus. Dystans 2 metrów nie wystarczy. Zobacz, jak zarażony „obsypuje” wirusem swojego rozmówcę

„Jak zniszczyć koronawirusa? To proste”! Neurobiolog wyjaśnia mechanizm przy użyciu… plasteliny

Lekarz Dawid Ciemięga o koronawirusie: Wirusy nie są żywe, więc dlaczego coś, co jest martwe, sparaliżowało cały świat?
Podoba Ci się ten artykuł?
Powiązane tematy:
Polecamy

Kobieta czekała 18 lat na przeszczep bez transfuzji krwi. Na normalną procedurę nie pozwalała jej religia

Lech Wałęsa trafił do szpitala. Powód? COVID-19. „Przechodzi to ciężko”

„Nie może już siedzieć, stać ani chodzić”. Cierpiąca na long COVID mama czwórki dzieci zbiera na eutanazję
