Rząd znosi większość obostrzeń. Minister zdrowia: „Trend spadkowy jest bardzo silny”

się ten artykuł?
„Znosimy większość obostrzeń”- poinformował premier Mateusz Morawiecki w trakcie konferencji prasowej. Jak dodał minister zdrowia Adam Niedzielski, decyzja jest oparta na wnikliwej analizie sytuacji w szpitalach i trendach epidemicznych. Zmiany zostaną wprowadzone od 1 marca.
„Znosimy większość restrykcji, które mają charakter gospodarczy”
„Znosimy większość obostrzeń i zostawiamy tylko te, które są najbardziej konieczne. Ograniczamy wszystkie obostrzenia, które do dzisiaj obowiązywały” – powiedział w trakcie środowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.
I dodał, że decyzja ta została „przedyskutowana z radą ds. COVID-19, w której znajdują się specjaliści w tej dziedzinie”. Premier zaznaczył jednak, że wciąż będzie obowiązywało noszenie maseczek ochronnych w miejscach publicznych, ponieważ „etap epidemii wciąż nie jest zamknięty”.
„W szczególności w środkach komunikacji publicznej, w sklepach, tam gdzie rzeczywiście dystans między ludźmi jest bliski z oczywistych względów” – mówił dalej o nakazie zasłaniania ust i nosa.
✅ Od 1 marca łagodniejsze zasady bezpieczeństwa ⤵️ pic.twitter.com/EtiNHzDagW
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) February 23, 2022
Morawiecki zapowiedział również powrót do „normalnej pracy urzędów”, w których obowiązywała do tej pory praca zdalna. Wspomniał też o izolacji w przypadku zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2. Jak zaznaczył, kwarantanna dla domowników będzie wciąż obowiązywała, ale w skróconym czasie.
„Będziemy obserwowali to, co dzieje się w innych krajach, aby jak najmniejsza dolegliwość obostrzeń pozwoliła nam szybko wrócić do normalności” – podsumował.
„Trend spadkowy jest bardzo silny”
W trakcie konferencji prasowej głos zabrał również minister zdrowia Adam Niedzielski. W swojej wypowiedzi odniósł się do słów premiera i podkreślił, że decyzja o zniesieniu obostrzeń jest oparta na wnikliwej analizie trendów epidemicznych i sytuacji w szpitalach.
„Trend spadkowy jest bardzo silny i to spowodowało, że bardzo szybko redukuje się liczba zakażeń” – dodał.
Szef resortu poinformował również, że obecnie liczba nowych zakażeń koronawirusem nie przekłada się na liczbę hospitalizacji.
„W ostatnich tygodniach mieliśmy do czynienia ze spadkami nawet powyżej 30 proc. z tygodnia na tydzień i to spowodowało, że tak jak szybko osiągnęliśmy apogeum V fali, tak szybko redukuje się liczba zakażeń” – powiedział MZ i dodał: „Ostatnia fala, mimo tak dużej liczby zakażeń, była najmniej dotkliwa z punktu widzenia szpitalnictwa”.
Ministerstwo Zdrowia w środę, 23 lutego, poinformowało o 20 456 nowych zakażeniach koronawirusem i 360 zgonach w wyniku COVID-19. W szpitalu z powodu infekcji przebywa 15 903 pacjentów, a 188 075 osób zostało objętych kwarantanną.
„Jeżeli chodzi o skalę zakażeń, to jesteśmy na takim poziomie, jak bywa to w szczycie grypy – stwierdził Niedzielski i dodał: „Cały czas mamy większą liczbę hospitalizacji w przypadku COVID-19, ale ta postępująca immunizacja jest elementem, który pozwoli nam w mniejszym stopniu zaburzać życie społeczno-gospodarcze”.
Nowe zasady zostaną wprowadzone od 1 marca. Jak zaznaczył Niedzielski, będą obowiązywały jedynie restrykcje, „które mają charakter czysto epidemiczny, związany z utrzymaniem kryterium ograniczania transmisji wirusa”.
„To są oczywiście też restrykcje, które w perspektywie kolejnych tygodni czy miesięcy będziemy decydowali się znosić” – podsumował.
Zobacz także

Jak wygląda intubacja i podłączenie pacjenta do respiratora? Wyjaśnia anestezjolożka Zofia Patyna-Giżejowska

Od 1 marca czekają nas spore zmiany. Kto przez brak szczepienia przeciw COVID-19 może stracić pracę?

Ciężki przebieg COVID-19 niszczy jelita. „Zakłócone jest działanie kluczowego elementu układu odpornościowego jelit” – alarmują naukowcy
Polecamy

Do przychodni wejdziemy już bez maseczki. Co się jeszcze zmieni?

Światowa Organizacja Zdrowia nie będzie już dociekać, co wywołało pandemię COVID-19

Tak źle nie było od 1945 roku. Liczba urodzeń w Polsce gwałtownie spadła
