Po trzęsieniu ziemi, które nawiedziło Turcję i Syrię, nadal trwa akcja poszukiwawczo-ratownicza. Szanse na przeżycie pod gruzami maleją z godziny na godzinę. Jednak wciąż zdarzają się cuda. Tak było w przypadku dwumiesięcznego niemowlęcia, które ratownicy wydobyli spod zawalonego budynku po pięciu dniach! Na szczęście to niejedyna podnosząca na duchu historia związana z tym kataklizmem.
Najważniejsze to nie tracić nadziei
W akcji poszukiwawczo-ratowniczej bierze udział 32 tysiące ludzi. Są wśród nich m.in. ratownicy z Polski.
„Zazwyczaj rzadko udaje się znaleźć ocalałych po piątym czy siódmym dniu (…)” — zauważa dr Jarone Lee, ekspert medycyny ratunkowej i katastrof w Massachusetts General Hospital, cytowany przez portal yahoo.com. „Ale istnieje wiele historii o ludziach, którzy przeżyli znacznie dłużej niż siedem dni. Niestety są to zazwyczaj rzadkie i niezwykłe przypadki”.
Najnowsze dane mówią o tym, że w wyniku trzęsienia ziemi, które nawiedziło Turcję i Syrię, zginęło ponad 28 tysięcy ludzi. Jak prognozuje profesor Ovgun Ahmet Ercanistnień, turecki geofizyk, liczba ofiar może przekroczyć 100 tysięcy.
Wiele osób pozostaje uwięzionych pod gruzami zawalonych budynków. Ratownicy pracują 24 godziny na dobę, żeby ich uwolnić. Ostatnio do mediów przedostały się pokrzepiające historie o cudownie ocalałych dzieciach. Najmłodsze z nich ma zaledwie dwa miesiące. Pod gruzami spędziło 128 godzin.
A two-month-old baby was rescued from under the rubble 128 hours after the earthquake in #Turkey.
A miracle happened in Kahramanmaraş.
📰 Hurriyet pic.twitter.com/QUL5MkXV5W
— NEXTA (@nexta_tv) February 11, 2023
Przeżyć udało się także siedmiolatce, którą odnaleziono po 136 godzinach. Wśród ocalałych jest także trzynastolatek. Takie przykłady dają nadzieję innym, że być może ich bliscy żyją.
This 2-months-old baby was rescued today six days after devastating earthquakes. He survived darkness, freezing cold nights and loneliness without food or milk ❤️🩹 🤍 pic.twitter.com/SdNQcxDYZW
— Dr. ALMOGHAYER د. محمد المغير (@Mogaza) February 11, 2023
Jak powiedział w rozmowie z BBC ekspert ds. sytuacji kryzysowych, dr Richard Edward Moon z Duke University, największymi przeszkodami dla przetrwania jest brak wody oraz tlenu. Sprawę pogarszają także trudne warunki pogodowe: temperatury w dotkniętych trzęsieniem ziemi krajach spadły poniżej zera. Szanse na przeżycie są także zależne od wieku poszkodowanego, jego stanu fizycznego oraz psychicznego.
„Ludzie uwięzieni obok ciał, którzy nie mają kontaktu z innymi ocalałymi lub ratownikami, mogą stracić nadzieję” – zauważa dr George Chiampas, specjalista medycyny ratunkowej ze szkoły medycznej Feinberg na Northwestern University.
Syria i Turcja cierpią, świat reaguje
Polska Akcja Humanitarna ruszyła z błyskawiczną i pilną pomocą dla osób, które ucierpiały w wyniku kataklizmu. Już 6 lutego PAH uruchomiła zbiórki na pah.org.pl oraz portalu siepomaga.pl, aby zebrać środki niezbędne do udzielenia natychmiastowej pomocy dla poszkodowanych.
UNICEF podkreśla, że w najtrudniejszej sytuacji są dzieci w Syrii, które z powodu trwającej wojny już przed kataklizmem doświadczały dramatycznych konsekwencji mroźnej zimy, braku prądu i kryzysu ekonomicznego. Pomóż im TU
Pomocną dłoń wyciągnęła także Fundacja HumanDoc, polska organizacja pozarządowa zajmująca się pomocą rozwojową, humanitarną, prowadząca projekty edukacyjne i społeczne. Wesprzeć zrzutkę przez możesz TUTAJ.
Darowiznę można także przekazać za pośrednictwem Centrum Pomocy Międzynarodowej. Link znajdziesz TU
źródło: BBC, yahoo.com
Poleć artykuł znajomej
Zobacz także
Sfotografował ojca trzymającego dłoń martwej córki. „To zdjęcie wyryje się w mojej pamięci” – mówi Adem Altan
„Pierwszą pomoc trzeba przećwiczyć. To tak jak z prawem jazdy – nie wystarczy zdać testów teoretycznych, trzeba wykazać się umiejętnościami jazdy”. O tym, dlaczego coraz więcej Polaków chce pomagać, opowiada ratownik medyczny Adrian Zadorecki
„Zachęcam was do rozmowy z bliskimi o tym, czego sobie życzą, gdy wskazówka zegara będzie wybijać ich ostatnie sekundy” – apeluje ratownik medyczny
Podoba Ci się ten artykuł?
Powiązane tematy:
Polecamy
„Spróbujmy w ratowniku zobaczyć człowieka” – mówi Justyna Dżbik-Kluge, współautorka książki „Ratownik. Nie jestem bogiem”
Czy warto rzucić wszystko i jechać w Bieszczady? Dlaczego tylko bohaterkom filmów życiowa zmiana przychodzi łatwo, mówi psychoterapeutka Joanna Kot
Agnieszka i Monika z Damskiego Tandemu Twórczego o Teatrze Lesbijskim: „Świat lesbijski długo pozostawał w ukryciu, wytworzył swoją specyfikę”
