„Nie sądzicie, że całe nasze życie jest trochę takim eksperymentem medycznym? Dlaczego więc tak łatwo przychodzi nam ocenianie innych?” – napisała na swoim profilu na Instagramie chemiczka Sylwia Panek. Ekspertka odniosła się do osób, które obawiają się szczepień, choć codziennie otoczone są tworzywami i metalami sztucznymi, niezdrową żywnością czy środkami czyszczącymi, które szkodzą płucom.
„Kolejny głupek, który poddał się temu eksperymentowi medycznemu”
„Ależ łatwo przychodzi nam ocenianie innych, szkoda, że sami nie potrafimy spojrzeć krytycznie na siebie i swoje wybory” – napisała na swoim profilu na Instagramie chemiczka Sylwia Panek. Ekspertka znana w mediach społecznościowych jako Mama Chemik przytoczyła sytuację, której była świadkiem, kiedy stała w kolejce w sklepie.
„Para naśmiewała się ze znajomego, który się zaszczepił twierdząc, że pewnie niedługo umrze, bo to kolejny głupek, który poddał się temu eksperymentowi medycznemu.
A patrząc na zawartość koszyka tej pary, zastanawiałam się, jak można naśmiewać się z kogoś, że przyjmuje coś, co według nich nie jest dobrze przebadane, a pakować do koszyka niezdrową żywność z masą dodatków i zapychaczy do tego zapakowaną w tonę plastiku” – opisała.
Jak dodała, para zaopatrzyła się również w zapas papierosów.
„Całe nasze życie jest trochę takim eksperymentem medycznym”
Panek w dalszej części swojego wpisu wyjaśniła, że za każdym razem, kiedy pytana jest o to, czy zaszczepiła się na COVID-19, nie doradza, lecz odsyła po odpowiedź do osób, którzy mają wiedzę w tym temacie. Zwróciła jednak uwagę, że żyjemy w świecie, w którym jesteśmy otoczeni substancjami szkodzącymi naszemu zdrowiu. Wymieniła tu m.in. metale ciężkie, tworzywa sztuczne, środki czyszczące czy tanie produkty zamawiane online, które często zawierają substancje zakazane w Unii Europejskiej.
„Jednocześnie pytam, czy tak samo jak szczepionek boicie się innych rzeczy, którymi otaczamy się każdego dnia.
Tworzyw sztucznych, które niszczą nie tylko naszą planetę, ale również gospodarkę hormonalną? Metali ciężkich, które mogą być nawet w kubku, z którego codziennie pijecie kawę? Środków czyszczących, które szkodzą płucom? Super tanich produktów z AliExpress, których składniki ze względu na szkodliwość zabronione są w Europie?
No i tej złej diety, która nie dostarcza organizmowi odpowiednich do jego rozwoju substancji?” – wyliczyła.
Specjalistka przypniała również o tym, że często zakazanie szkodliwej substancji trwa latami. „Są listy substancji potencjalnie niebezpiecznych, którym naukowcy bardziej się przyglądają i część z nich za jakiś czas zostanie zakazana lub ograniczona” – dodała Panek. Przytoczyła tu m.in. przykład azbestu czy organiczny związek chemiczny DDT stosowany przez wiele lat w rolnictwie.
„Czy nie sądzicie więc, że całe nasze życie jest trochę takim eksperymentem medycznym? Dlaczego więc tak łatwo przychodzi nam ocenianie innych?” – podsumowała.
Mama Chemik – kim jest?
Sylwia Panek jest chemiczką, która (jak sama o sobie mówi): „uczy chemii, ale nie takiej szkolnej, tylko tej życiowej. Tego, co wszyscy powinniśmy wiedzieć, bo chemia jest wszędzie wokół nas…”. Panek prowadzi w sieci swojego bloga i jest aktywna w mediach społecznościowych.
Jej konto na Instagramie obserwuje 30 tys. osób, a każdy post w ciekawy sposób nawiązuje do ważnych z perspektywy każdej z nas tematów.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Podoba Ci się ten artykuł?
Powiązane tematy:
Polecamy
Angelika Friedrich stworzyła Nastoletni Azyl. „Marzę, żeby świat dla młodych był lepszym miejscem”
„Nadmiarowe bycie przy sobie, bez dopuszczania innych, może prowadzić do poczucia osamotnienia, izolacji, braku celu” – mówi psycholożka Marta Chmielewska
„Nie dotykałam wiertarki, bo miałam poczucie, że na pewno wszystko zrobię źle”. Rozmowa z Agą Wiśniewską i Ulą Adamczyk z fundacji Bardzo Dobra Robota
