4 min.
„Jestem porównywany do SS-mana”. Młody Ratownik mówi „dość” antycovidowcom

"Jestem porównywany do SSmana". Młody Ratownik mówi "dość" antycovidowcom / GettyImages
Najnowsze
05.03.2021
Martyna Wojciechowska: zamknięcie placówek ze względu na pandemię COVID-19 spowodowało, że miliony dzieci nie chodzą do szkoły
05.03.2021
Przez pandemię przestałaś się czuć seksownie? 7 rzeczy, które możesz zrobić, by znów dobrze się poczuć w swoim ciele
04.03.2021
6 najbrudniejszych rzeczy w twoim domu
03.03.2021
W minionym roku wykorzystano blisko 33 tys. zarodków. MZ podało dane odnośnie in vitro w Polsce
03.03.2021
Kobiety zakochują się inaczej niż mężczyźni. Odpowiada za to chemia miłości – wyjaśnia prof. dr n. med. Robert Jach
10 października na ulice w całej Polsce wyszli tzw. antycovidowcy, którzy nie wierzą w koronawirusa. A tym samym, negują też dobrą wolę ratowników medycznych. „Ile ten strój ochronny wytrzyma jeszcze słów, że COVID-a nie ma, a my sobie to wymyśliliśmy? Ile wytrzyma jeszcze obelg, które czytam w internecie?” – pyta jeden z ratowników medycznych, znany w sieci jako Młody Ratownik.
Protesty antycovidowców
Antycovidowcy protestowali w sobotę, 10 października, przeciwko obostrzeniom nałożonym przez rząd w związku z pandemią koronawirusa. Marsze „antycovidowe” odbyły się m.in. w Warszawie, Szczecinie, Wrocławiu, Krakowie czy Katowicach. Uczestnicy przekonywali, że pandemia koronawirusa to spisek, a obostrzenia są nielegalnym ograniczaniem wolności. Ratownik medyczny, który posługuje się w sieci pseudonimem Młody Ratownik, zamieścił na Instagramie wymowne zdjęcie, które stanowi świetny komentarz do protestów.
„Tak właśnie się czuję, gdy słyszę od kolegów, że wczoraj pod stacją pogotowia przystanek zrobił sobie marsz ‚covid stop’ i przez kilka/kilkanaście minut krzyczeli w stronę ratowników ‚mordercy’ i tego typu podobne hasła. Tak właśnie się czuje, gdy jestem nazywany SS-manem, a cała sytuacja jest porównywana do ludobójstwa w Auschwitz” – pisze ratownik medyczny. „Idziemy dalej. Pomimo tego, że się palimy” – dodaje.
„Ile ten strój ochronny jeszcze wytrzyma?”
„Ile ten strój ochronny wytrzyma jeszcze godzin wystanych pod SOR-em, aby przekazać pacjenta z podejrzeniem COVID-19, bo brak miejsc? Ile wytrzyma jeszcze ludzi pukających się w głowę, których widzimy podczas jazdy na sygnale w kombinezonach? Ile wytrzyma jeszcze słów, że COVID-a nie ma, a my sobie to wymyśliliśmy? Ile wytrzyma jeszcze obelg, które czytam w internecie?” – pyta ratownik.
Podkreśla, jak często ostatnio słyszy, że jeszcze kiedyś wraz ekipą ratowników medycznych pojedzie na wezwanie do tych, którzy w koronawirusa nie wierzą. Ale odpowiada:
„No dobrze, pojedziemy, ale mimo wszystko, gdy taka osoba będzie potrzebować pomocy, my przyjedziemy i pomożemy! Nie oceniamy ludzi, gdy musimy im pomóc” – pisze.
Dodaje, że w jego karetce byli już pedofile, gwałciciele, sprawcy wypadków z udziałem dzieci. Każdemu pomógł i gdy trafi na pacjenta z grona „stop COVID”, nadal będzie mu pomagał jak najlepiej potrafi. „To moja praca i pasja a nie osobista krucjata w jego kierunku” – zaznacza.
Młody Ratownik
Młody Ratownik to ratownik medyczny, który przedstawia na swoim profilu na Instagramie kulisy swojej pracy. Jego profil, który prowadzi anonimowo, śledzi niemal 9 tys. osób.
„Swoje emocje, doświadczenia oraz przygody z karetki opisuje w artykułach” – pisze.
Zobacz także

„Czekanie na wynik jest trudne, w tej atmosferze naprawdę wolałabym mieć Covid-19 i przynajmniej wiedzieć, co będzie działo się dalej”

„Koronawirus odebrał mi wszystkie siły” – mówi chora na Covid-19 Anna, 40-letnia pielęgniarka z Kalisza

„Jestem anestezjologiem wszystkich, ładnych i brzydkich. Ale nie będę anestezjologiem kretynów”. Włoski lekarz nie wytrzymał
Spodobał ci się artykuł? Poleć go koleżance
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

04.03.2021
Karol Bączkowski, ratownik medyczny: Zdarza się, że nie ma zmiennika i zostajesz na kolejne 12 godzin dyżuru. Bo przecież „karetka musi jeździć”

03.03.2021
Hello My Hero. Katarzyna Dacyszyn: Zło, które się wydarzyło, zaczyna być przekuwane w dobro dla innych. To jest chyba najlepsza rzecz, jaka w tym ataku mogła się zdarzyć

02.03.2021
Magda Mołek: My, polskie kobiety, jesteśmy wychowywane w kulturze oceny, w kulturze „nie popełniam błędów”, „jestem idealna”

01.03.2021