3 min.
„Jestem anestezjologiem wszystkich, ładnych i brzydkich. Ale nie będę anestezjologiem kretynów”. Włoski lekarz nie wytrzymał

Pandemia koronawirusa a restauracje / gettyimages
„W tydzień zapomnieliśmy o 33 tys. osób zmarłych” – pisze wzburzony Carlo Serini, anestezjolog z Mediolanu. To odpowiedź lekarza na to, co dzieje się obecnie we Włoszech. Do swojego posta na Facebooku specjalista dołączył zdjęcia przedstawiające bawiących się Włochów, którzy po kilku miesięcznej kwarantannie zaczęli wychodzić z domów i się spotykać.
Spis treści
„Covidowe wkurzenie”
Carlo Serini jest anestezjologiem, który podczas pandemii koronawirusa nieustannie wspierał chorujących w szpitalu. W miniony weekend miał wolne. W ramach rozrywki prześledził więc media społecznościowe. To, co zobaczył, wzburzyło go do tego stopnia, że postanowił o tym napisać na swoim profilu na Facebooku.
„Jestem anestezjologiem wszystkich, ładnych i brzydkich, białych i czarnych, dużych i małych, Włochów i obcokrajowców, nigdy nie patrzymy nikomu w twarz (i słusznie). Ale nie będę anestezjologiem dla kretynów. Drodzy kretyni, wyeliminujcie się ze społeczeństwa, wyświadczycie nam tym przysługę.
Nie każcie nam raz jeszcze przeżywać i przechodzić przez te trzy miesiące, które właśnie minęły, ze względu na wasz kretynizm. Nie sypiam, usypiam tych, którym koszmarny ból mam uśmierzyć. Po trzech miesiącach pracy na oddziale COVID zmagam się z bezsennością. A wy, co do cholery robicie? Chodzicie na aperitivo…” – pisze anestezjolog.
Wpis krąży w sieci od czterech dni, a już udostępniono go ponad 95 tys. razy. Dalej podał go również Attilio Fontana, przewodniczący regionu Lombardia.
Wiele osób nie zgadza się jednak z anestezjologiem. W komentarzach pytają go, dlaczego użył takich słów.
„Była sobota wieczór, byłem w domu sam, córki i partnerki nie było. Natknąłem się na wiele zdjęć stłoczonych ludzi bez maseczek, moją pierwszą reakcją było: „spójrz na ten kretynizm”. Na wypowiedź wybrałem styl prześmiewczy, czarny humor, ale to, że w tydzień zapomnieliśmy o 33 tysiącach osób zmarłych, to spory problem. Jeśli chociaż jedna osoba, która to przeczyta, postara się następnym razem założyć maseczkę, to mój wpis będzie można uznać za pożyteczny” – odpowiedział anestezjolog.
Zniesienie obostrzeń
Włoski rząd zniósł zakaz wychodzenia do restauracji, barów czy pubów. Można w nich przebywać już od 18 maja, oczywiście z zachowaniem bezpiecznej odległości i obowiązku przy zakrywaniu nosa i ust (maseczki można zdjąć tylko przy stoliku podczas jedzenia i picia). Już pierwsze dni po zniesieniu obostrzeń pokazały jednak, że Włochom trudno przestrzegać nowych wytycznych. Możliwe jest więc, że niektóre z nich wrócą.
Zobacz także

„Koronawirus odebrał mi wszystkie siły” – mówi chora na Covid-19 Anna, 40-letnia pielęgniarka z Kalisza

„Lecieliśmy do miejsca, w którym już szalała epidemia koronawirusa”. Poznaj historie Polaków wracających do kraju w momencie gdy wybuchła pandemia COVID-19. Jak wyglądała ich kwarantanna?

„Mamy renesans takich wartości jak zdrowie, wolność, praca, przyjaciele, rodzina” – czas koronawirusa ocenia socjolog
Spodobał Ci się artykuł? Poleć go koleżance
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

07.06.2023
„Spróbujmy w ratowniku zobaczyć człowieka” – mówi Justyna Dżbik-Kluge, współautorka książki „Ratownik. Nie jestem bogiem”

07.06.2023
Czy warto rzucić wszystko i jechać w Bieszczady? Dlaczego tylko bohaterkom filmów życiowa zmiana przychodzi łatwo, mówi psychoterapeutka Joanna Kot

07.06.2023
Agnieszka i Monika z Damskiego Tandemu Twórczego o Teatrze Lesbijskim: „Świat lesbijski długo pozostawał w ukryciu, wytworzył swoją specyfikę”

06.06.2023