„Jak zniszczyć koronawirusa? To proste”! Neurobiolog wyjaśnia mechanizm przy użyciu… plasteliny

się ten artykuł?
Jego post o tym, jak pokonać koronawirusa, rozszedł się po sieci niczym wirus. Teraz dr Wojciech Glac zaskoczył internautów nowym przebojem. W przygotowanym razem z córką filmie poklatkowym pokazuje, jak czarny charakter, COVID-19, zostaje pokonany przez superbohaterów. Mają wielką moc, choć zostały wykonane z plasteliny.
„Tępe granulocyty narobią histerii”, czyli w prosty sposób o trudnych sprawach
Dr Wojciech Glac jest neurobiologiem i popularyzatorem nauki. Specjalista z Wydziału Biologii Uniwersytetu Gdańskiego na swoim profilu na Facebooku przekazuje ciekawostki, opowiada o pracy mózgu i skomplikowane zagadnienia wyjaśnia w prosty, a zwykle również zabawny sposób. Taki właśnie był jego wpis odnośnie koronawirusa, który z miejsca stał się hitem sieci.
Ekspert tłumaczył w nim, że wirus nie ma szans z naszym układem odpornościowym – o ile oczywiście zainfekowany organizm jest zdrowy (pokonanie wirusa w takiej konfiguracji jest proste). Internautów zachwycił język użyty przez specjalistę (np. granulocyty zostały opisane jako „tępe” i „histeryczne”) oraz porównanie całej sytuacji do ludzkich zachowań. Dr Wojciech Glac pisał m.in.:
„Kiedy wirus wniknie do organizmu (jak do Polski) należy pozwolić zainfekować mu kilkaset komórek (jak obywateli). Te zaczną wytwarzać interferon, który będzie alarmować inne komórki, by wzmogły obronę przeciwwirusową (jak obywateli do mycia rąk). Interferon zwabi granulocyty i monocyty, które są tępe i poza tym, że narobią histerii, na niewiele się zdadzą w tej fazie ataku (jak rząd)”.
Zresztą, przeczytajcie więcej sami:
Sieć pokochała neurobiologa, który długo nie kazał czekać swoim fanom na kolejne popularnonaukowe hity. Kilka dni później zaskoczył wszystkich, publikując film poklatkowy swojego autorstwa.
„Białe krwinki to superbohaterowie”, czyli jak układ odpornościowy walczy z koronawirusem
„Zaczęło się od tego, że Agatka zapytała mnie: tato, a czemu ten koronawirus jest taki zły? A skończyło się niemal dwudniową pracą nad filmem poklatkowym, w którym zły koronawirus zostaje pokonany przez super bohaterów – białe krwinki” – w ten sposób dr Wojciech Glac wyjaśnia genezę swojej najnowszej „produkcji”.
Film – jak tłumaczy neurobiolog – został przygotowany przez „fanów plasteliny w składzie: córka Agatka i tata Wojtek”. Widzimy na nim, jak układ odpornościowy zwalcza infekcję wywołaną przez koronawirusa. I jak przystało na każdy szanujący się film z bohaterami z plasteliny w rolach głównych – jest w nim dużo dramatycznych zwrotów akcji.
Innymi słowy: chyba nikt dotąd w bardziej obrazowy sposób nie przedstawił tego wszystkiego, co dzieje się w organizmie, gdy jest on atakowany przez wroga. W starciu z naszą „białą armią” – limfocytami, monocytami i granulocytami – czarny charakter, czyli koronawirus, nie ma szans na przetrwanie.
Naprawdę warto zobaczyć. Nie tylko z dzieciakami.
Polecamy

Koronawirus znów w natarciu, alarmujące dane. „Mamy tyle zakażeń COVID-19, ile jesienią 2020 roku” – ostrzega Paweł Grzesiowski

Kora wierzby działa przeciwwirusowo. Może być przełomem w walce z groźnymi infekcjami

„Mogą uratować życie i zapobiec paraliżowi w służbie zdrowia”. Lekarze apelują o zakładanie maseczek w przychodniach
