5 min.
Jak wygląda sytuacja na SOR-ze w czasie pandemii? Lek. Bartosz Fiałek przytacza historie z dyżuru, nie pozostawiając złudzeń

Jak wygląda sytuacja na SOR-ze w czasie pandemii? Lek. Bartosz Fiałek przytacza historie z dyżuru, nie pozostawiając złudzeń/ iStock
Najnowsze
02.03.2021
Premier Izraela Benjamin Netanjahu w zabawnym spocie walczy z fake newsami na temat szczepionek przeciw COVID-19
01.03.2021
Czy trzeba będzie podpisywać zgodę na seks? Nowa definicja gwałtu budzi kontrowersje
01.03.2021
Dlaczego warto sikać pod prysznicem? Powodów jest mnóstwo!
28.02.2021
Wiecznie jesteś głodna? Sprawdź, jak łatwo sobie z tym poradzić
28.02.2021
Co decyduje o tym, z kim się wiążemy? Tłumaczy neuropsycholożka dr Olga Kamińska [WIDEO]
Oddziały ratunkowe pękają w szwach, chorzy muszą czekać w karetkach. Brakuje miejsc, ludzi do pracy a wiele oddziałów szpitalnych jest zamkniętych z powodu kwarantanny lub choroby pracowników. Tak wygląda sytuacja polskiej służby zdrowia w dziewiątym miesiącu pandemii koronawirusa w Polsce. Lek. Bartosz Fiałek na swoim profilu na Facebooku opisał kilka sytuacji z tylko jednego dyżuru.
Pandemia koronawirusa zbiera coraz większe żniwo. Choć w ostatnim dniach można odnieść wrażenie, że w Polsce spada liczba zachorowań, rośnie liczba zgonów, a ponad 22 tys. osób przebywa w szpitalach z powodu COVID-19. W związku z tym placówki są przepełnione. Lek. Bartosz Fiałek, specjalista w dziedzinie reumatologii, działacz społeczny w obszarze ochrony zdrowia, znany jest z tego, że systematycznie informuje na swoim profilu na Facebooku o tym, jak zmienia się sytuacja w szpitalach w trakcie pandemii. Tak jest i tym razem. Specjalista opisał kilka historii z zaledwie jednego dnia pracy na SOR-ze.
Pierwszy dzień w pracy po chorobie. Nie zarażam, ale pewne objawy pozostały, jak to po infekcji wirusowej. Walka o zdrowie oraz życie Polek i Polaków daje ogromnego kopa, który pozwala przezwyciężyć powikłania COVID-19 – bóle głowy oraz przewlekłe zmęczenie. Współpraca z ludźmi, którzy włączają w tę walkę swoje serce, jest fenomenalna – pisze Fiałek.
SOR w czasie pandemii
Jak wygląda dzień na SORze? Wszędzie brakuje miejsc. Karetki jeżdżą przez kilka godzin od szpitala do szpitala, nie mając gdzie przekazać chorego.
– Ile ta karetka już czeka na podjeździe?
– Dopiero godzinę.
– Jak dopiero, przecież to, kur.., długo. Może położymy tego pacjenta na „R-ce” dziecięcej?
– Na „R-ce” dziecięcej jest ta 88-letnia pacjentka z urazem głowy i złamaniem lewego przedramienia, nie ma nigdzie miejsca.
– Szkoda, musi poczekać w karetce – opisuje swoją rozmowę z dyżuru Fiałek.
To jednak nie koniec problemów. Przez koronawirusa większość zabiegów trwa także znacznie dłużej.
– Dobra. Musimy zacząć powoli odblokowywać SOR, bo nie mamy miejsca. Ta pacjentka pójdzie do domu po wlaniu 500 ml PWE dożylnie, jeżeli troponina T i CK-MB będą w normie. Mamy już RTG klatki piersiowej?
– Nie była jeszcze na obrazówce, bo ozonują po ostatnim pacjencie, tym z COVID-19.
– To ni chu.. – nie odblokujemy. Ile to ozonowanie jeszcze?
– 45 minut.
– Jeżeli nie będziemy mieć chorych w stanie bezpośredniego życia, muszą czekać – przytacza kolejną sytuację lekarz.
„Nigdzie nie ma miejsc”
Niektóre oddziały szpitalne pozostają także zamknięte lub ich praca została znacznie ograniczona, ponieważ sporo pracowników służby zdrowia przebywa na kwarantannie. Wielu z nich nie uchroniło się również przed zarażeniem.
– Słuchaj, mam 3 pacjentów do przyjęcia na internę, 1 na kardiologię. W karetce siedzi pacjentka z tachykardią, ale po beta-blokerze czuje się lepiej, w poczekalni siedzi pacjentka z niecharakterystycznym bólem w klatce piersiowej, skierowana przez lekarza POZ, przechorowała COVID-19 z miesiąc temu. Może zapalenie mięśnia sercowego? Przyjmujemy tę czwórkę na górę i bierzemy czekających.
– Interna zamknięta jeszcze przez tydzień, personel pielęgniarski zachorował.
– Ja pierd…, jak się czują? Jak my mamy w ogóle pracować?
– Za tydzień mają wrócić z izolacji, podobno nie jest najgorzej.
– Może wyślemy kogoś do innego szpitala?
– Nigdzie nie ma miejsc.
___________________________________________
– Ten pacjent, który był wcześniej na „R-ce” i miał ok. miesiąc temu wykonywane by-passy, to do przyjęcia będzie. CRP ponad 120mg/l, chyba ostre uszkodzenie nerek, bo wyszedł ze szpitala z kreatyniną 1,1 mg/dl, a teraz ma 2,08 mg/dl. Gorączkował 2 dni, ale to nie COVID-19, test antygenowy ujemny, zmiany zastoinowe w płucach, wygląda na zaostrzenie przewlekłej niewydolności serca.
– Kardiologia zamknięta, ale podobno nieoficjalnie.
– Trzeba zadzwonić, zadzwoni dr X, może mu się uda.
– Ostanie miejsce, intensywny nadzór kardiologiczny, możemy przekazywać.
– Drukuję wypis, a wy wprowadzajcie czekającą karetkę – opisuje Fiałek.
Szpitale pękają w szwach. Brakuje nie tylko miejsc dla chorych, ale także ludzi do pracy. Czy czeka nas paraliż służby zdrowia? On już trwa.
– Ten pacjent z izolatki, rozedma + COVID-19 w tomografii komputerowej płuc, CRP ponad 200 mg/l, go trzeba przekazać do szpitala covidowego.
– Zadzwonię do Sierpca… nie, do Nowego Dworu Mazowieckiego – bliżej.
– Dobra. Przyjęty z powodu suchego kaszlu od piątku, duszności, gorączkował do 39 st. C, antygen dodatni, w TK płuc zmiany charakterystyczne dla COVID-19, saturacja 66 proc. przy przyjęciu, na wąsach tlenowych z przepływem 10L/min. – 80 proc., na masce tlenowej z rezerwuarem – 90 proc. Tak im powiedz.
– Może ty zadzwoń, będzie ci łatwiej.
– Dobra, dawaj numer. Powiem, że jestem Fiałek, może uwierzą, że lekarz, bo pewnie słyszeli nazwisko w mediach i nie odmówią.
Po 30 minutach…
– Ja pierd… taką robotę, nie zatrudniałem się tutaj, żeby robić za telefonistkę. Nikt nie odbiera – wspomina ekspert.
Bartosz Fiałek – kim jest?
Bartosz Fiałek jest lekarzem, specjalistą w dziedzinie reumatologii. To też działacz społeczny w obszarze ochrony zdrowia. Jego profil na Facebooku obserwuje ponad 40 tys. osób.
Podobał ci się artykuł? Udostępnij!
Zobacz także

WHO alarmuje: maleje liczba zakażeń, ale rośnie liczba zgonów na COVID-19 w Europie

Prof. Krzysztof J. Filipiak: „Wielu z nas zdaje sobie sprawę, że szczepionki znajdą się w Polsce najwcześniej jesienią 2021 r. Nadal więc czeka nas trudny rok walki z pandemią”

Eksperci PAN domagają się zmiany strategii testowania na obecność SARS-CoV-2. „Sytuacja stała się krytyczna”
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

01.03.2021
„Kobiety chcą czuć się lepiej, chcą mieć orgazmy. I mają do nich prawo!” – mówi dr Rafał Kuźlik o pacjentkach klinik ginekologii estetycznej

27.02.2021
Paulina Porizkova: Muszę powstrzymywać się od myślenia, że jestem po dacie przydatności, bo czuję, że mój czas jest właśnie teraz!

26.02.2021
„Masaż medyczny to nie masaż erotyczny!”. Przedstawicielki zawodów medycznych mówią STOP

21.02.2021