3 min.
Wino dla palacza

Zdjęcie: shutterstock
Najnowsze
22.04.2021
Szczepienie na COVID-19 a dzień wolny od pracy. To „koszt, który może zostać przez firmy poniesiony”?
21.04.2021
Czy respiratory zabijają a szczepionki to eksperyment „godny Hitlera”? Doktor Michał rozprawia się z teoriami koronasceptyków
19.04.2021
„Chcemy, aby od 10 maja każdy dorosły mógł zapisywać się na szczepienie” – zapowiada premier
18.04.2021
„Karmazynowy przypływ i krwawa Mary”. Jak mówimy o okresie?
18.04.2021
„Wasza ‘wolność’ i ‘spisek’ się kończy, kiedy nie możecie złapać tchu”. Ratownik o nagonce na medyków „zaangażowanych w pandemiczny spisek”
Lampka wina przed zapaleniem papierosa, w świetle nowych badań, może być zdrowym nawykiem. Choć brzmi dziwnie, to fakty mówią same za siebie. Wino hamuje niekorzystne działanie palenia, co potwierdzają niemieccy naukowcy.
Na wstępie chciałabym zaznaczyć, że ten wpis nie ma na celu promowania alkoholu ani umniejszania negatywnych konsekwencji palenia papierosów dla zdrowia, a jedynie wskazanie ciekawej obserwacji, dokonanej podczas badania związku działania wina i nikotyny na organizm człowieka. OK, po tej formalnej przedmowie, już bez nadmiernego patosu, możemy przejść do rzeczy!
No takich newsów to kto nie lubi… Palisz? Pij wino! Będziesz zdrowszy. – wynika z pracy, która dopiero co ukazała się w naukowym The American Journal of Medicine. Powszechnie wiadomo, że niewielkie ilości czerwonego wina mogą zapobiegać rozwojowi chorób sercowo-naczyniowych i są polecane nawet w codziennej diecie. Według dr Victorii Schwarz z Universität des Saarlandes (Niemcy) pijąc 1-2 lampki wina przed papierosem, zapobiegamy również groźnym konsekwencjom wynikającym z palenia.
Mechanizmów zmniejszających szkodliwość papierosów przez wino jest kilka. Palenie powoduje uszkodzenie śródbłonka naczyń krwionośnych, stany zapalne oraz szybsze starzenie się komórek. Wino za to pobudza tworzenie cząsteczek rozluźniających naczynia: głównie tlenku azotu. To zasługa dużej zawartości związków fenolowych. Ale to nie wszystko. Obserwacje Niemców rzuciły światło na więcej ciekawych właściwości gronowego trunku. Wypijanie niewielkiej ilości przed paleniem zapobiegało np. uwalnianiu do krwiobiegu mikrocząstek pochodzących z komórek śródbłonka, monocytów i płytek, uszkadzających komórki w naczyniach – takie zmiany są inicjowane przez papierosy. Palenie przyczynia się też do innych szkodliwych procesów na poziomie komórkowym, np. związanych z aktywnością tak zwanej telomerazy, enzymu który powoduje dobudowanie do nici DNA ważnych fragmentów – telomerów. Pełnią one funkcję parasoli ochronnych na chromosomach, ale podczas starzenia tracą swoje moce i ochronne właściwości. Jednak, jak się okazało, ich siła słabnie w mniejszym stopniu, gdy pijemy wino! Ekspertom udało się zmierzyć, że u palaczy, którzy nie pili wina, aktywność telomerazy spadła o 56%, zaś u pozostałych – pijących wino, jedynie o 20%. Więcej dowodów? Proszę bardzo. Stany zapalne – kolejny mechanizm pobudzany przez papierosy. Dr Schwarz odnalazła wiele markerów świadczących o rozwoju stanu zapalnego u nałogowców (leukocytozę, neutrofilię, wysoki poziom IL-6 w surowicy i inne). Zaaplikowanie sobie wina przed paleniem hamowało efekt prozapalny. Wygląda na to, że warto dla zdrowia sporadycznie i profilaktycznie dopieścić swoje kubki smakowe.
Niestety w badaniu sprawdzono działanie tylko krótkoterminowe, czyli w czasie kilkunastu godzin, oraz wśród okazjonalnych palaczy, a nie totalnych nałogowców. Nie wiadomo, czy wnioski dotyczą każdego.
O prozdrowotnych właściwościach wina więcej przeczytacie tutaj: Wino bez tajemnic. Sprawdźcie też, ile wina można wypić, by sobie nie zaszkodzić.
I najważniejsze – wino jest zdecydowanie zdrowsze, gdy się nie pali! Bez złudzeń…
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

21.04.2021
Oleg Nowak, „Lekarz na kółkach”: Nie myślę o sobie jako o osobie niepełnosprawnej. Po prostu pracuję. Ciało nie może mnie ograniczać

19.04.2021
Justyna Moraczewska: gdybym znała swoją wartość, nie dałabym się uderzyć

17.04.2021
Helen Mirren: Mężczyźni robią to, ponieważ młode dziewczyny są bezbronne. Chodzi o władzę i kontrolę

16.04.2021