Pochwała niedoskonałości
Niedoskonałości w ceramice nie da się ukryć. Jeśli popełni się błąd, od razu go widać. Nooo, chyba że to efekt zamierzony. Taki jak niedoskonałości i unikatowe cechy porcelany designerskiego tria Souda.
Niedoskonałości, czy może nawet bardziej autorskie piętno na ceramice, to jedną z form wyrazu nowojorskiego trio złożonego z niedawnych absolwentów Parsons School of Design: Isaaca Friendmana-Heimana, Shauna Kasperbauera i Lufta Tanakę. Ich trueschoolowe podejście do materiałów owocuje unikalnymi, sprytnie zaprojektowanymi produktami z zakresu oświetlenia, mebli i akcesoriów. Wykonują je z betonu wzmacnianego włóknem szklanym, przetworzonych plastikowych butelek, czy właśnie ceramiki odlewanej w szczególnych, skórzanych formach (sic!), które prowadzą do pojawienia się owych niedoskonałości. Taka produkcja pozwala Soudzie na tworzenie za każdym razem nieco innych egzemplarzy, wpisujących się w coraz powszechniejszą potrzebę posiadania unikatów i oryginalnych przedmiotów.
Seria pełnych tej pozornej niedoskonałości porcelany Kawa, na którą składają się wazony, popielniczki, lampy czy misy, to piękne, organiczne w formie i wizualnie lekkie obiekty.
Niedoskonałości zamienione w zalety, źródło: SoudaSouda.com
Z pewnością zyskują dodatkowe punkty, gdy weźmiemy je do ręki. Skórzana forma wielokrotnego użytku, w której odlewana jest ta ceramika, pozostawia bowiem ślady na powierzchni naczyń, przywołujące na myśl fakturę bandaża. To ciekawe odkształcenie podstawowego skojarzenia z porcelaną, które przywodzi na myśl dzieło filigranowe i niezwykle delikatne, które ocenia się przez pryzmat jego doskonałości. Prace Soudy wpisują się jednak w nurt, który traktuje odrzuty produkcyjne z fabryk porcelany jako interesujące artystycznie. W tym duchu niedoskonałości tworzy również Karina Marusińska, przekształcającej tzw. muszki, czyli wady, plamki i inne defekty porcelany, w zalety i unikatowe cechy swoich projektów.
© Courtney Reagor, źródło: SoudaSouda.com
Z kolei nie mający już wiele do czynienia z ceramiką, ale sporo z niedoskonałością świecznik i wysoki stolik z serii Kreten to obiekty ukształtowane w specjalnych elastycznych formach z gumy. Formy te „pracują” już po tym, jak zostanie do nich wlany wzmacniany włóknem optycznym beton. To sprawia, że – podobnie jak za każdym razem inna porcelana Kawa – przyjmują nieoczekiwane kształty.
Organiczna forma stolików jest w pewnym stopniu wynikiem działania praw fizyki, źródło: SoudaSouda.com
Najmniej grający z ideą przypadkowości i najbardziej zaangażowany projekt studia Souda to dekoracyjny żyrandol Bubble Chandelier, zrobiony w całości z przetworzonych butelek PET. Zainspirowany kształtem mydlanej bańki, tworzy lekką formę, która niesie ze sobą interesującą treść. Wszystkie wykorzystane butelki zostały odzyskane przez fundację Sure We Can, która jest jedynym miejscem w Nowym Jorku przetwarzającym puszki, które pomaga jednocześnie bezdomnym. Część dochodu ze sprzedaży żyrandola Bubble Chandelier trafia zresztą do Sure We Can i jest przeznaczana na poprawę warunków funkcjonowania ich brooklyńskiego centrum.
Butelki PET w nowym wcieleniu i porcelanowe wazy z niedoskonałościami, źródło: SoudaSouda.com
Jeśli nawet nie kupicie nic od Soudy, warto przyjrzeć się swojej ceramice i popatrzeć, czy aby coś, czego może jej brakować, nie dodaje jej charakteru. Razem z Soudą zostajemy rzecznikami niedoskonałości, którzy wołają z entuzjazmem „Och tak!” (po japońsku ten wykrzyknik określa właśnie słówko Souda).
W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję:
Podoba Ci się ten artykuł?
Polecamy
Beata Siemaszko, działaczka Grupy Granica: „Nie mamy gwarancji, że któryś sąd nie powie nam: hola, hola, pomaganie wcale nie jest takie legalne, jak się wam wydawało!”
„Okazało się, że potrzeba mówienia o śmierci jest ogromna, tylko dotychczas nie było na nią przestrzeni”. Czym jest ruch „o śmierci przy kolacji”
Hela Tokarz z Kolektywu Chemia: Osoby zgłaszające się na SOR po odurzeniu tzw. pigułką gwałtu często nazywane są „naćpanymi” i są ignorowane
