Kelly Rowland. Ćwiczy z brzuchem

Kelly Rowland ćwiczy z brzuchem

„Co ona robi? Zwariowała! Czy ona chce zrobić krzywdę swojemu dziecku?” Każda kobieta w ciąży, która chce sobie poćwiczyć, musi zmierzyć się z publicznym ostracyzmem. Kelly Rowland też. Czy można ćwiczyć w ciąży i jaką aktywność fizyczną wybrać? Podpowiadamy.

Spis treści:

Czy można ćwiczyć w ciąży?

Kobiety w ciąży to zawsze jest dobry temat, bo właściwie powinny zniknąć. Albo ewentualnie się kolebać z nogi na nogę po chodnikach. Najlepiej mocno z boku, żeby nie przeszkadzały. W komunikacji miejskiej są niepożądane, bo trzeba im ustępować miejsca, to samo w kolejce do kasy w supermarkecie. Kobiety w ciąży powinny o siebie dbać, dobrze się odżywiać, w wolnych chwilach dostojnie spacerować, na potęgę brać zwolnienia, żeby można było na nie narzekać. Tak, jest parę rzeczy, które mogą robić. Ale ćwiczyć? „To na pewno nie jest dobre dla dziecka”. „Zmęczą się, zasapią.” „Nie dbają o siebie”. „Poronią”. 

Złote myśli na temat kobiet w ciąży odżywają co jakiś czas. Najczęściej wtedy, kiedy któraś słynna „ciężarówka” próbuje nie poddawać się zbiorowej histerii. Paula Radcliffe i Beata Sadowska – biegały w ciąży. Reese Witherspoon grała w tenisa. Anna Rączkowska chodziła na fitness i jeździła na nartach. Gisele Bundchen ćwiczyła jogę, Le Ann Ellison nie potrafiła zrezygnować z crossfitu. Każda spotykała się z krytyką. Bez względu na to, jakie to były ćwiczenia. I bez względu na to, że, jak przypuszczam, każda robiła to, będąc pod opieką lekarza, który na pewno wiedział, w jakim jest stanie i najlepiej potrafił doradzić, czy to bezpieczne, czy nie. Ale wiecie co? Te, co nie ćwiczyły, na pewno też spotkały się z krytyką. Jedna – bo za dużo przytyła. Druga – bo nie chciała przytyć wcale. Trzecia – bo szalała za ciastkami, a czwarta? Bo wprowadziła w ciąży bardzo zdrową dietę. 

Dlaczego kobiety ćwiczą w ciąży?

Kelly Rowland zawsze należała do gwiazd obsesyjnie skupionych na swoim sześciopaku. Teraz sześciopak przez chwilę nie ma już szans, ale Kelly próbuje się nie poddać. „Nie chcę się roztyć”, napisała na swoim profilu na Instagramie, gdzie wrzuciła ostatnio zdjęcia z zajęć fitnessu. Nie chce wypaść z formy. Nie chce oklapnąć. Nie chce źle się czuć (bo jeśli ktoś, kto dużo ćwiczy, nagle ćwiczyć przestanie, to na pewno nie będzie to dla niego dobre). Pozwólmy jej. I zaufajmy. Na pewno nie chce zrobić krzywdy swojemu dziecku i jest pod najlepszą możliwą opieką. 

Bezpieczne ćwiczenia dla kobiet w ciąży

Zgodnie z rekomendacjami Światowej Organizacji Zdrowia, wszystkie kobiety w ciąży i po porodzie bez przeciwwskazań lekarskich powinny podejmować aktywność fizyczną. WHO zaleca przyszłym mamom ćwiczenia o umiarkowanej intensywności wykonywane przez co najmniej 150 minut w tygodniu. Jak podaje, mogą to być ćwiczenia aerobowe, wzmacniające mięśnie oraz uwzględniające delikatne rozciąganie. Mowa tu m.in. o chodzeniu, bieganiu, pływaniu i jeździe na rowerze czy na nartach biegowych. Organizacja zaznacza także, że kobiety, które przed zajściem w ciąży wykonywały ćwiczenia aerobowe o dużej intensywności, jeśli nie ma przeciwskazań lekarskich, mogą kontynuować trening podczas ciąży i połogu. Dla kobiety w ciąży przydatne będą także ćwiczenia pilatesu czy jogi. Pomogą rozluźnić i zrelaksować ciało oraz nauczą świadomego napinania i rozluźniania mięśni. Wzmocnią także mięśnie kręgosłupa i uelastycznią mięśnie dna miednicy. 

W I trymestrze kobiety najczęściej czują się niekomfortowo i nie są w stanie ćwiczyć intensywnie. W tych miesiącach warto postawić na lekką aktywność, bez nadmiernego forsowania się. Może to być joga, pilates, pływanie czy spacery. Można także trenować mięśnie dna miednicy. Najlepiej postawić na naukę rozluźniania i relaksacji tych mięśni, by nie były zbyt napięte. Przyszła mama doceni to w szczególności podczas porodu. W pierwszych miesiącach ciąży nie powinno się wybierać ćwiczeń, które obciążają i napinają mięśnie brzucha.  

W II trymestrze ciąży trening można poszerzyć o aktywność wzmacniającą mięśnie i kręgosłup. Przydadzą się tu ćwiczenia na piłce. Warto także w tym czasie odciążyć stawy, które mogą ucierpieć przez coraz większy brzuch. Doskonale sprawdzi się tu aqua aerobic, nordic walking czy jazda na rowerze stacjonarnym. Dobrym pomysłem jest również udanie się na zajęcia skierowane do ciężarnych, których zakres jest dość szeroki. Przyszła mama ma tu do wyboru jogę, pilates, fitness czy gimnastykę. Ciężarne w tym czasie mogą postawić na bardziej intensywne ćwiczenia, które wzmocnią pośladki, ręce i nogi. Warto również wykonywać ćwiczenia oddechowe, czyli naukę oddychania torem brzusznym. 

W ostatnim trymestrze należy kontynuować wszelkie podjęte wcześniej aktywności i skupić się na odciążeniu stawów oraz kręgosłupa. Trening powinien być jednak relaksujący, by przygotować ciało do porodu. Zbyt duże przeciążenie organizmu w tym czasie może wywołać przedwczesny poród lub zbyt wczesne odpłynięcie wód płodowych. Warto wybrać więc ćwiczenia na piłce, które pozytywnie wpłyną na szyjkę macicy.

Korzyści płynące z aktywności fizycznej w ciąży

Światowa Organizacja Zdrowia podkreśla, że nawet minimalny ruch jest lepszy niż żaden. Jak podaje, aktywność fizyczna w czasie ciąży: 

– może zmniejszyć przyrost masy ciała podczas ciąży i ryzyko cukrzycy ciążowej; 

– nie zwiększa częstości występowania nadciśnienia ciążowego, 

– nie zwiększa częstości poronień, przedwczesnego porodu, powikłań porodowych, ryzyka urodzenia dziecka z niską wagą; 

– może zmniejszać ryzyko wystąpienia depresji poporodowej. 

Ćwiczenia w trakcie ciąży przyczyniają się także do zmniejszenia bolesności kręgosłupa i bólu pleców, sprawiają, że poród przebiega łagodniej i szybciej oraz pozwalają świeżo upieczonej mamie na szybsze dojście do siebie w czasie połogu. Regularna aktywność fizyczna zmniejsza także ryzyko nadciśnienia i chorób układu krążenia. 

Porady dla przyszłych matek dotyczące aktywności fizycznej

Zanim przyszła mama wybierze rodzaj aktywności, powinna wziąć pod uwagę swoją kondycję fizyczną przed ciążą, dotychczasowe nawyki oraz stan zdrowia i opinię lekarza. Warto porozmawiać z ginekologiem prowadzącym ciążę o odpowiednim treningu już na pierwszych wizytach. W przypadku, jeśli specjalista odradzi ćwiczenia, może zalecić ćwiczenia oddechowe, relaksacyjne czy mięśni dna miednicy. W sytuacji, jeśli ciężarna odczuwa dolegliwości bólowe warto, by odwiedziła fizjoterapeutę, który wybierze najkorzystniejszy ruch oraz pokaże, jak prawidłowo wykonywać ćwiczenia. 

Ważne także, by przerywać ćwiczenia za każdym razem, jeśli czujemy dyskomfort lub ból. Niebezpieczne są w szczególności takie objawy, jak:  

– ból podbrzusza, 

– ból głowy,  

– spłycony oddech. 

Nie należy także rozpoczynać intensywnych treningów, jeśli przyszła mama nie wykonywała ich przed ciążą lub trenowała nieregularnie. 

    Sprawdź powiązane tematy

    Posłuchaj podcastów stworzonych przez mamy dla mam!

    Sprawdź