Idziemy do lasu. Ilustrowany inwentarz ptaków Idziemy do lasu. Ilustrowany inwentarz ptaków / Unsplash, Jessica Rockwitz

Idziemy do lasu. Ilustrowany inwentarz ptaków

Spis treści:

Marzy wam się reset wśród drzew, ale dzieciaki na samo hasło „las” reagują nerwowo? Jeśli wycieczka do lasu jest dla nich synonimem nudy, zabierzcie je na… polowanie. Spokojnie, to będą bezkrwawe łowy. Pomoże wam „Ilustrowany inwentarz ptaków”.

Idziemy do lasu

Miejscy rodzice najlepiej odpoczywają w lesie. Bo cicho, zielono i w końcu można zaczerpnąć naprawdę świeżego powietrza. Niestety, dla wielu dzieci las to nuda na całego – jak okiem sięgnąć tylko drzewa i drzewa. A gdyby tak „zapolować” na ptaki? Żeby przechadzka wśród drzew zamieniła się w superprzygodę, wystarczy lornetka i para nastawionych na odbiór uszu. Spróbujcie!

Wszędobylskie wróble i gołębie wszyscy mają opanowane, zabawa zaczyna się przy ptakach, o które na betonowych osiedlach niełatwo. Zadanie w wersji podstawowej: wytropionego w lesie ptaka właściwie nazwać, w wersji master (takiej dla bardziej zaawansowanych małych ornitologów): znaleźć przedstawiciela konkretnego gatunku.

Ilustrowany inwentarz ptaków” będzie waszym przewodnikiem

Nie jesteście biegli „w ptakach”, a ze szkoły pamiętacie niewiele? Zdziwicie się, jakie ptaki potrafią bez pudła rozpoznać maluchy. Nic dziwnego, w przedszkolu czy wczesnych klasach podstawówki mają tę wiedzę utrwalaną na bieżąco. Nie chcecie odstawać? Do zabawy dobrze się wcześniej przygotować, przeglądając albumy ornitologiczne. Do oglądania wspólnie z dziećmi świetnie nadaje się np. „Ilustrowany inwentarz ptaków”. Znajdziecie w nim stylizowane na stare ryciny rysunki i dokładne opisy – gdzie dany ptak występuje, jak jest upierzony, jakie dźwięki wydaje. A wszystko podane zrozumiałym językiem i na dodatek okraszone ciekawostkami.

Dzieciaki chętnie kupują pomysły na zabawy z użyciem technologii, nie zaszkodzi więc wsparcie w postaci aplikacji z dźwiękami ptaków, bo opisać ptasie trele to jedno, a usłyszeć je w naturze – zupełnie coś innego. Aplikacji na telefony komórkowe jest sporo, na początek w zupełności wystarczy ta – z odgłosami wydawanymi przez 30 gatunków ptaków żyjących w Polsce i bogatą galerią zdjęć.

I tak z przymusowego wyjścia do lasu, traktowanego przez wielu jako kara (no bo co niby robić w nuuudnym lesie?), robi się ekscytująca przygoda. A dzieciaków wcale nie będzie trzeba prosić o chwilkę ciszy.


Ilustrowany inwentarz ptaków, Wydawnictwo Zakamarki
Głosy ptaków – aplikacja na telefon komórkowy

    Sprawdź powiązane tematy

    Posłuchaj podcastów stworzonych przez mamy dla mam!

    Sprawdź