3 min.
Gdy słońca jest za dużo

Zdjęcie: shutterstock
Najnowsze
08.03.2021
Paulina Młynarska: gdy tylko przejdę rekonwalescencję, kupię sobie jakiś piękny nowy biustonosz, sukienkę, rzucę grzywą i będę dumnie paradować z moimi implantami po ulicach
08.03.2021
„Krew nas zalewa!”. Największe organizacje walczące z wykluczeniem menstruacyjnym jednoczą siły
08.03.2021
Zmiana definicji gwałtu. „Kobiety potrzebują tej ustawy bardziej niż kwiatka na Dzień Kobiet”
08.03.2021
Meghan Markle w wywiadzie z Oprah: „Nie chciałam już dłużej żyć”
06.03.2021
118-letnia Kane Tanaka jest nastarszą mieszkanką globu. Chce wziąć udział w sztafecie z ogniem olimpijskim
Słońce to, owszem, przyjemne ciepło, złoty odcień skóry i mnóstwo witaminy D, ale nadmiar promieni słonecznych może zaszkodzić, zwłaszcza maluchom.
Im dziecko młodsze, tym bardziej narażone na negatywne skutki upału. Mechanizm termoregulacji u najmłodszych nie jest jeszcze w pełni wykształcony, dlatego zbyt silnie nagrzane ciało nie schładza się samodzielnie tak, jak powinno. Stąd już tylko krok do przegrzania, a w jego następstwie bardzo niebezpiecznego dla zdrowia udaru słonecznego.
Po czym poznać, że dziecko się przegrzało?
Przegrzany maluch będzie senny, niespokojny, płaczliwy, wyraźnie cieplejszy niż na co dzień (może mieć wysoką gorączkę!). Starszak potrafi już zakomunikować, że coś jest nie tak – jest zmęczony, osłabiony, boli go głowa, ogólnie „źle się czuje”. Objawem przegrzania są też potówki – pojawiające się na skórze drobne czerwone grudki. Same w sobie nie są groźne, ale świadczą o tym, że dziecko było prawdopodobnie zbyt grubo ubrane i intensywnie się pociło. A w upalne dni „zbyt grubo” może oznaczać coś ponad pieluszkę i osłaniający głowę kapelusik.
Jak pomóc przegrzanemu maluchowi?
Najważniejsze to zabrać dziecko ze słońca. Natychmiast. Wracamy do domu, schodzimy do cienia pod drzewem czy w altance. Dobrze, żeby było tam wyraźne chłodniej i powietrze mogło swobodnie cyrkulować. Przegrzanego malucha trzeba nawodnić i schłodzić. Uwaga! Do picia najlepiej nadaje się niegazowana, chłodna (nie: zimna!) woda. Taka wyjęta prosto z lodówki lub podana w szklance wypełnionej kostkami lodu może spowodować szok termiczny i zamiast pomóc, jeszcze bardziej zaszkodzić. Ciało schładzamy stopniowo – podobnie jak z pojeniem, wrzucenie do wanny z zimną wodą odpada, lepiej będzie przykładać do skóry mokrą chusteczkę, ręcznik lub tetrową pieluszkę.
Czy to udar?
Do udaru słonecznego dochodzi w wyniku przegrzania spowodowanego zbyt długim przebywaniem na słońcu. Jeśli przegrzane dziecko nie zostanie w porę schłodzone, jego organizm przestaje bronić się przed upałem. Natychmiastowej reakcji (nie wahajcie się wezwać pogotowie) wymaga temperatura przekraczająca 40°C, przyspieszony oddech, brak pocenia się, biegunka lub wymioty, świadczący o odwodnieniu skąpomocz, u niemowląt także zapadnięcie ciemiączka i silne osłabienie, nawet z utratą przytomności. Nie chcemy straszyć, ale udar słoneczny to, zwłaszcza u najmłodszych, stan zagrażający życiu. Jeśli podejrzewacie, że do niego doszło, dziecko natychmiast powinien obejrzeć lekarz. To nie bezpodstawne panikowanie, a rozsądek.
Nie ma potrzeby unikać promieni słonecznych za wszelką cenę, w końcu korzyści z nich jest sporo. No i co to za wakacje bez słońca? Ważne, żeby przestrzegać podstawowych zasad bezpieczeństwa – dbać o regularne nawadnianie (wodę podajemy cały czas, nawet gdy dziecko nie zgłasza, że chce mu się pić; pragnienie jest już objawem lekkiego odwodnienia), chronić skórę kremem z filtrem UV i przewiewnym ubraniem, a z małymi dziećmi spacerować i plażować poza godzinami największego nasłonecznienia. To w zupełności wystarczy, żeby ze słońca czerpać co najlepsze, unikając zagrożenia przegrzaniem i jego niebezpiecznych konsekwencji.
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

08.03.2021
„Mastektomia to nie koniec życia ani kobiecości. Po niej można dalej funkcjonować, żyć i cieszyć się tym życiem” – mówią autorki niezwykłych zdjęć kobiet po raku piersi i akcji „Pomacaj się”

08.03.2021
Ewa Kasprzyk: Uwielbiam słodkie lenistwo i nicnierobienie, ale w międzyczasie skoczę sobie ze spadochronem lub pójdę pomorsować

07.03.2021
Katarzyna Tubylewicz: Samotność wybrana to przyjemna osobność, luksus uwolnienia się od międzyludzkich zobowiązań, to oddech i poczucie wolności

06.03.2021