3 min.
Najnowsze
23.01.2021
Zatroszcz się o siebie zimą. Podpowiadamy, jak to zrobić
23.01.2021
„W oceanach ląduje 50 tysięcy ton plastikowych strzępów po siatkach”. Sylwia Majcher przekonuje, że czas zrezygnować z foliówek
23.01.2021
Syndrom MCS. Alergia na nowoczesność
23.01.2021
Oto ćwiczenia, dzięki którym bieganie będzie przyjemniejsze i bardziej efektywne
22.01.2021
„Sama sobie winna”, bo wysyłała nagie zdjęcia? Sara Tylka: Wciąż żyjemy w kulturze gwałtu. Odpowiedzialność składa się na barki poszkodowanej
Dla wzwodu, który opiera się wszak na zwiększonym dopływie i zmniejszonym odpływie krwi z organu, kluczowe są trzy rzeczy: krążenie, hormony oraz wolna głowa. Wszystko, co się z tym kłóci, odbija się na sile erekcji, a czasami ją uniemożliwia.
Oto osiem rzeczy, których powinni unikać ci, dla których jest ona ważna. Czyli… wszyscy panowie.
1. Nadwaga, bo dodatkowe kilogramy, a w szczególności tzw. piwny brzuch, bardzo szybko i bardzo negatywnie przekładają się na ogólny stan zdrowia. Ale przede wszystkim stanowią ogromne obciążenie dla serca i całego układu krążenia. Wpływają na pogorszenie stanu żył oraz tętnic, a co za tym idzie utrudniają „zwiększenie dopływu oraz zmiejszenie odpływu krwi z organu.” A jakby tego było mało, to otyłość powiązano także ze spadkiem poziomu testosteronu.
2. Sól. Nadwaga wiąże się jeszcze z podwyższonym ciśnieniem krwi, które też nie pomaga w tym, by krew została przepompowana tam, gdzie akurat jest potrzebna. Podobnie działa też sól, której nadużywanie wiąże się z nadciśnieniem, które – patrz wyżej – wiąże się z problemami z erekcją.
3. Cukier, bo zjedzenie ciastka podnosi poziom glukozy we krwi, co powoduje, że organizm zwiększa produkcję insuliny, co ogranicza produkcję testosteronu, co wpływa na jakość łóżkowych harców.
4. Podobny efekt ma także jedzenie w puszce, które często zawiera sporo bisfenolu A. Ten stymuluje produkcję estrogenu i bardzo nie lubi się z testosteronem. Jedno i drugie powoduje, że z tym generalnie niezdrowym związkiem chemicznym bardzo nie lubi się erekcja.
5. Z podobnych powodów nie lubi się też z soją. Ta na męski organizm działa bowiem trochę tak jak estrogen i o ile jej niewielkie ilości są dla nas mniej więcej neutralne, to – jak pokazują badania – dieta oparta o produkty sojowe może być źródłem sporych problemów w sypialni.
6. Alkohol, z którym jest o tyle ciekawie, że kiedy spożywa się go w ilościach umiarkowanych, można uważać go za przyjaciela miłosnych uniesień. Ale kiedy spożywa się go w ilościach nieumiarkowanych – staje się raczej ich wrogiem i ogranicza seksualną sprawność mężczyzn.
7. Trzeba tu wymienić jeszcze dziecko śpiące w sypialni rodziców, co obniża produkcję testosteronu u ojca o co najmniej 7 proc. i przekłada się na obniżone libido. Rodzice – piszą naukowcy z Notre Dame, którzy to badali – zwykle myślą, że winny jest gorszy sen, a tak naprawdę chodzi o to, co dzieje się w organizmie mężczyzny. Chociaż, i o tym warto wspomnieć, płytki, krótki i przerywany sen też nie pomaga.
8. Siedzenie w domu, a dokładnie brak słońca, który przekłada się na niski poziom witaminy D w organizmie, co tłumaczy gorące temperamenty południowców. To z kolei, jak niemal wszystko powyżej, bardzo mocno wpływa na obniżenie poziomu testosteronu i jakość wzwodu. By tego uniknąć, wystarczy spędzać na słońcu 30 minut dziennie. Lub zadbać o dietę bogatą w witaminę D i rozważyć suplementację.
Można z tego wyciągnąć dwa wnioski. Jeden taki, że chcąc się cieszyć seksualną sprawnością, trzeba dbać o siebie i o linię. Drugi taki, że warto o siebie, a zwłaszcza o serce, zadbać nie tylko ze strachu przed zawałem.
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Polecamy

23.01.2021
Frances McDormand: Przeważnie grałam bohaterki wspierające mężczyzn. To częsty scenariusz wielu kobiet, że wspieramy głównych bohaterów

22.01.2021
Dr Paula Pustułka: Społeczną przyczyną bezdzietności jest to, że Polki po prostu nie znajdują odpowiednich partnerów, z którymi te dzieci chciałyby mieć

22.01.2021
Joanna Osyda: sztukę pogrubiania siebie opanowałam do perfekcji

21.01.2021