2 min.
Zielona inteligencja

Zdjęcie: shutterstock
Najnowsze
23.01.2021
Zatroszcz się o siebie zimą. Podpowiadamy, jak to zrobić
23.01.2021
„W oceanach ląduje 50 tysięcy ton plastikowych strzępów po siatkach”. Sylwia Majcher przekonuje, że czas zrezygnować z foliówek
23.01.2021
Syndrom MCS. Alergia na nowoczesność
23.01.2021
Oto ćwiczenia, dzięki którym bieganie będzie przyjemniejsze i bardziej efektywne
22.01.2021
„Sama sobie winna”, bo wysyłała nagie zdjęcia? Sara Tylka: Wciąż żyjemy w kulturze gwałtu. Odpowiedzialność składa się na barki poszkodowanej
Uczniowie ze szkół podstawowych otoczonych zielenią lepiej się uczą i łatwiej zdają testy – twierdzą naukowcy z Harwardu.
Niejednokrotnie pisaliśmy o korzyściach dla zdrowia i psychiki wynikających z bliskiego kontaktu z naturą, ale takich badań jeszcze nie było. Miały one na celu zbadanie związków pomiędzy zielonym otoczeniem szkoły a osiągnięciami uczniów w matematyce i języku angielskim. Wyniki badań ukazały się niedawno w znanym czasopiśmie naukowym „PLoS One”, a ich autorami są naukowcy z Uniwersytetu Harwardzkiego, jednej z najlepszych uczelni świata.
Zdumiewa skala tych badań. Objęto nimi bowiem aż 905 szkół podstawowych znajdujących się w amerykańskim stanie Massachusetts. Uczniowie trzecich klas piszą tam identyczny dla wszystkich test z matematyki i języka ojczystego. Naukowcy nie mieli dostępu do indywidualnych wyników uczniów, ale od stanowego wydziału edukacji otrzymali dane na temat tego, ile osób z poszczególnych szkół wypadło podczas testów ponadprzeciętnie. Informacje pochodziły z lat 2006-2012. Autorzy badań w oparciu o te dane sporządzili ranking osiągnieć szkół i zaczęli analizować czynniki mogące mieć wpływ na miejsce w rankingu. Pod uwagę wzięto płeć, rasę, nieobecności w szkole, liczebność klas, dochody rodziców.
Wszystkie te czynniki miały oczywiście pewien wpływ na osiągnięcia uczniów, ale okazało się, że liczy się coś jeszcze: gęstość zieleni w najbliższej okolicy szkoły. Zdjęcia satelitarne dokumentujące stan wegetacji w marcu, czerwcu i październiku pokazały, że szkoły otoczone „zielonym kordonem” wypadały wyraźnie lepiej niż te, wokół których roślinność była skąpa. Co ciekawe, najściślejsza korelacja dotyczyła wiosennej wegetacji. Zapewne dlatego, że wiosna to właśnie pora testów szkolnych.
Dodam, że w innym badaniu, przeprowadzonym w Japonii, naukowcy szukali związków pomiędzy wynikami w nauce licealistów ze 101 szkół średnich a widokiem z okien w salach, w których się uczą. Tam, gdzie na ten widok składały się drzewa i krzewy, licealiści dziwnym trafem mieli zwykle lepsze stopnie, pomyślniej przechodzili przez testy, a także częściej wybierali się na studia. O dziwo, mocy wzmacniającej umysł nie miały pięknie i równo przycięte trawniki, boiska oraz tereny rekreacyjne. Najwyraźniej były za mało naturalne.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

23.01.2021
Frances McDormand: Przeważnie grałam bohaterki wspierające mężczyzn. To częsty scenariusz wielu kobiet, że wspieramy głównych bohaterów

22.01.2021
Dr Paula Pustułka: Społeczną przyczyną bezdzietności jest to, że Polki po prostu nie znajdują odpowiednich partnerów, z którymi te dzieci chciałyby mieć

22.01.2021
Joanna Osyda: sztukę pogrubiania siebie opanowałam do perfekcji

21.01.2021