Zaczyna się od tego, że chcesz coś zrobić. Naprawdę chcesz. To może być największy projekt twojego życia bądź coś tak prozaicznego jak posprzątanie łazienki. Już masz się zabrać do pracy, jeszcze tylko… No właśnie. Sprawdzę pocztę, zrobię kawę, kanapkę, zakupy… Prokrastynacja bardzo utrudnia nam życie.
Prokrastynacja – co to takiego?
Wbrew obiegowym opiniom prokrastynacja, czyli tendencja do odwlekania działania, niewiele ma wspólnego z lenistwem. Wręcz przeciwnie, większość jej objawów jest tożsama z… pracoholizmem. Zarówno prokrastynatorzy, jak i pracoholicy skarżą się na brak czasu, nadmiar zobowiązań, przemęczenie i ciągłe poczucie, że robią za mało, że trzeba więcej i więcej.
Prokrastynacja bliższa jest ludziom z ambicjami niż leniwcom. Żeby prokrastynować, musisz bowiem mieć mnóstwo planów, które chcesz zrealizować, i przejmować się nimi na tyle, by uważać fakt ich niezrealizowania za problem.
Dlaczego więc, zamiast działać, prokrastynujesz? Odpowiedź brzmi: bo ma to sens! Prokrastynacja to tak naprawdę bardzo sprytny mechanizm obronny. Jeśli to, co masz zrobić, zagraża np. twojej samoocenie – mózg automatycznie włącza tryb ochronny. Wybiera mniejsze zło: lepiej myśleć o sobie, że jestem troszkę leniwy, niż ponieść porażkę, która może zaszkodzić poczuciu własnej wartości. Dlatego żeby rozprawić się z tendencją do prokrastynacji, musisz przede wszystkim się dowiedzieć, przed czym twój mózg próbuje cię ochronić.
W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję:
Prokrastynacja – czego naprawdę się boisz
Tym, co najczęściej powoduje unikanie działania, jest lęk przed porażką i niedoskonałością – a co, jeśli tak naprawdę nie potrafię tego zrobić? Co, jeśli się do tego nie nadaję? A jeśli zrobię to i okaże się, że poszło mi beznadziejnie? Wtedy okaże się, ile jestem wart. I wtedy wszyscy zobaczą, że tak naprawdę nic nie potrafię, do niczego się nie nadaję, że nie wiem, co robię, itp.
Czasami nie robimy czegoś, bo w głębi duszy tak naprawdę tego nie chcemy. Może postanowiliśmy coś osiągnąć już dawno temu, a teraz okoliczności się zmieniły i nie jest to dla nas już takie ważne, ale poczucie obowiązku każe nam dalej w to brnąć.
Obowiązki, z którymi musimy się mierzyć na co dzień, mogą sprawiać nam problem, jeśli ogólnie nie jesteśmy zadowoleni z tego, w którym momencie swojego życia jesteśmy albo gdy nie podoba nam się kierunek, w którym ono zmierza. Odwlekamy więc działanie, mając nadzieję, ze może dzięki temu sytuacja jakoś rozwiąże się sama i unikniemy odpowiedzialności. Tak czy siak, prokrastynacja to forma ucieczki.
Pierwszym etapem walki z prokrastynacją jest znalezienie jej przyczyn. A co dalej? Podejmij nasze wyzwanie, a my pomożemy ci krok po kroku zwalczyć tendencję do odwlekania. Ani się obejrzysz, a z prokrastynatora przeistoczysz się w człowieka czynu!
Katarzyna Juszczak – psycholożka, trenerka i kognitywistka, od roku prowadzi Pracownię Rozwoju Osobistego Bo tak! Organizuje rozmaite warsztaty na terenie Wielkopolski (i nie tylko!). Poza tym piecze ciasta, pisze bloga, a kiedy tylko pogoda dopisuje, wskakuje na rower i pędzi w nieznane.
Spodobał Ci się artykuł? Poleć go koleżance!
Podoba Ci się ten artykuł?
Polecamy
„Wyjście z toksycznego związku nie łatwe, ale jest możliwe. I trzeba to zrobić. Dla siebie”. Dr Bogdan Stelmach o niezdrowych relacjach w parze
Bez przygotowanego umysłu nie rozpoznamy przełomu. Serendypia to dar dokonywania szczęśliwych i przypadkowych odkryć
Sproszkowane kraby, lewatywa z winogron, pijawki i operacje szpikulcem. Jak kiedyś leczono raka
