Przejdź do treści

Jak bezpiecznie biegać zimą? Sprawdź, zanim zaczniesz trening

Zdjęcie: iStock
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Dni  są krótkie, ale przecież zimą organizm także domaga się endorfin. Wczesny zmrok nie powinien zniechęcać do treningów. Warto jednak pamiętać o kilkunastu zasadach bezpieczeństwa, jeśli biegamy, gdy za oknem jest ciemno.

Unikaj opuszczonych miejsc

Jeśli biegasz po zmroku, wybieraj miejsca oświetlone i uczęszczane. Unikaj zatem lasów, parków i opuszczonych miejsc.

Bądź widoczna

Bądź widoczna. Zabieraj ze sobą czołówkę lub zakładaj ubrania z odblaskowymi elementami.

Nie trać kontaktu z otoczeniem

Nie biegaj ze słuchawkami w uszach. Jeśli jednak nie wyobrażasz sobie treningu bez muzyki, to słuchaj jej tak, aby nie tracić kontaktu z otoczeniem.

Ukryj drogi sprzęt

Jeśli biegasz z drogim telefonem, zegarkiem lub innym wartościowym gadżetem, staraj się je ukrywać. Pomoże w tym nerka do biegania, która nie krępuje ruchów.

Miej dokument i pieniądze

Zabieraj ze sobą dokument tożsamości oraz drobne pieniądze na wypadek, gdybyś musiał wrócić z treningu komunikacją miejską.

 

Informuj

Przed wyjściem na trening powiedz któremuś z domowników, gdzie pobiegniesz. Jeśli korzystasz z aplikacji rejestrujących twoją aktywność, partner/partnerka, przyjaciel/przyjaciółka może na bieżąco śledzić twoje położenie.

Zapisz kontakty

Wpisz w telefon komórkowy numer do osoby kontaktowej. Poprzedź go skrótem ICE (in case of emergency), np. ICE Mąż, ICE Mama.

Nie bój się krzyczeć

W sytuacji zagrożenia nie bój się krzyczeć i prosić o pomoc.

Oszukuj zagrożenie

Jeśli sądzisz, że ktoś ma wobec ciebie złe zamiary, wyciągnij telefon i udawaj, że z kimś rozmawiasz. Możesz powiedzieć wtedy: „za moment będę w umówionym miejscu”, „widzę cię i już biegnę w twoim kierunku”.

Kobieta w grubym swetrze z kubkiem z gorącym napojem w dłoniach, w tle rozmyty jesienny pejzaż

Nie upubliczniaj

Jeśli korzystasz z aplikacji rejestrujących aktywność typu Endomondo, Runkeeper, Strava, Nike+, nie zapraszaj do grona znajomych osób, których nie znasz. Pamiętaj także, aby nie upubliczniać swoich tras w serwisach społecznościowych, zwłaszcza gdy ustawienia prywatności pozwalają każdemu śledzić twój profil.

Uważaj na samochody

Choć to dość banalna rada, to nierzadko widzę biegaczy wpadających na ulicę i przebiegających w niedozwolonych miejscach. Zawsze zatrzymuj się na światłach i nie wbiegaj na przejścia. Daj kierowcom czas na reakcję. Czasem samochód, który wydaje się daleko, znajduje się w niebezpiecznej odległości.

Znajdź koleżankę

Znajdź koleżankę albo kompana na zimowe treningi. Może namówisz do aktywności chłopaka, męża lub przyjaciółkę, która dotąd była na bakier z butami biegowymi? Nic tak nie wzmacnia poczucia bezpieczeństwa jak obecność drugiej osoby.

 

Magda Ratajczak i Zosia Wawrzyniak – autorki bloga Kobiety biegają, zakochane w bieganiu i zdrowym jedzeniu. Od kilku lat zarażają swoją pasją inne kobiety. Marzą im się maratony w najdalszych zakątkach świata.

 

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: